Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 05.09.2010

Chleb droższy o kilkadziesiąt procent. Na początek

Zbiory zbóż mogą być niższe o około 10 procent niż w poprzednim roku. W niektórych rejonach kraju chleb zdrożał o kilkadziesiąt procent, a piekarze zapowiadają, że będzie jeszcze droższy.
Chleb droższy o kilkadziesiąt procent. Na początekfot. SXC

Starszy Cechu Piekarzy w Warszawie Bogdan Mamaj twierdzi, że wzrost cent to skutek braku ziarna i mąki na rynku, które jest przetrzymywane przez rolników czekających na dalszy wzrost cen. W efekcie tego brakuje też mąki, a jej ceny są dwukrotnie wyższe w porównaniu z tymi z czerwca i lipca.

Zbiory zbóż mogą być w tym roku niższe o 10 procent. Już brakuje dobrej pszenicy do wypieku chleba. Jej ceny w stosunku do ubiegłorocznych wzrosły od pięćdziesięciu do stu procent. Dlatego młynarze i piekarze apelują do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o uruchomienie rezerw zbóż.


Minister: nie obniżano cen pieczywa

Minister Marek Sawicki uważa, że sytuacja nie dojrzała do takiego rozwiązania. Szef resortu rolnictwa przypomina piekarzom, że nie obniżali cen chleba przed trzema laty, gdy ceny pszenicy spadły z 900 do 400 złotych za tonę. Wtedy tłumaczyli to tym, że ziarno to zaledwie 8 do 10 procent wartości pieczywa.

Droższa żywność

Zdaniem szefa Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Andrzeja Kowalskiego wzrost cen żywności jest większy niż jeszcze niedawno przewidywano i do końca roku wyniesie 5 procent przewyższając poziom inflacji.

Według GUS zbiory warzyw gruntowych wyniosą w tym roku 4 miliony 300 tysięcy ton, podczas gdy w 2009 były o 500 tysięcy ton większe. Z kolei owoców mamy zebrać 3 miliony 100 tysięcy ton czyli o 400 tysięcy ton mniej niż w ubiegłym roku.


Wina pośredników?

Jan Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej uważa, że zbiory nie zmniejszyły się na tyle, aby uzasadniało to kilkudziesięcioprocentowe podwyżki cen detalicznych. Jego zdaniem pośrednicy wykorzystują sytuację przekonując klientów, że wyższe ceny są następstwem strat spowodowanych przez powodzie i inne anomalia pogodowe.

Eksperci podkreślają, że następstwem niższych zbiorów owoców i warzyw będzie mniejsza podaż surowców dla przetwórstwa rolno - spożywczego, co spowoduje wzrost cen przetworów.


agkm