Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Jan Odyniec 01.11.2020

Uroczystość Wszystkich Świętych. Bp Piotr Libera: osiem błogosławieństw to dobre słowa Boga

Biskup płocki Piotr Libera przestrzegł przed gniewem, przewrotnością i bezbożnością, które - jak mówił, cytując słowa bł. abp Antoniego Juliana Nowowiejskiego z 1936 r. - mogą człowieka "w piekle pochować". Wskazał zarazem, iż Jezus zaprasza do czynienia miłosierdzia i wprowadzania pokoju.

W uroczystość Wszystkich Świętych biskup płocki odprawił w tamtejszej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny mszę świętą sprawowaną także za wszystkich zmarłych diecezjan, szczególnie tych, którzy odeszli w ostatnim czasie dotknięci epidemią koronawirusa oraz za zmarłych biskupów diecezjalnych i spoczywających w tej bazylice dawnych władców Polski i książąt mazowieckich.

1200_cmentarz_shutterstock.jpg
Wszystkich Świętych a Zaduszki. Czym się różnią i jaką rolę pełnią w życiu wierzących?

"Osiem błogosławieństw to dobre słowa Boga"

W homilii bp Libera zwrócił uwagę, że "zupełnie inne przesłanie rozlega się dziś ze wszystkich kościołów i aż po nasze cmentarze niż to, co z niedowierzaniem i wielką przykrością słyszeliśmy na ulicach polskich miast, także Płocka, w ostatnich dniach". - Oto teraz słyszymy donośny głos chwały Wszystkich Świętych i Jezusowego: "błogosławieni" - podkreślił biskup płocki, nawiązując do niedzielnych czytań mszalnych i "Ośmiu błogosławieństw" z Ewangelii według św. Mateusza.

Jak zaznaczył bp Libera, "»Osiem błogosławieństw« to dobre słowa Boga skierowane do nas wszystkich, bez wyjątku". Zauważył, że słowa te rozbrzmiewają w uroczystość Wszystkich Świętych pod sklepieniem prastarej płockiej katedry, gdzie w malowidłach kopuły i prezbiterium można podziwiać wizerunki świętych, którzy "utkwili bardzo swój wzrok w Chrystusie, są w Niego zapatrzeni". - Takiego spokoju wiary i nam dziś bardzo potrzeba - dodał biskup płocki.

Mówił m.in., iż "potrzeba nam z jednej strony takiej pewności i spokoju wiary, a z drugiej - niepokoju sumienia", bo - jak pytał - "co się dzieje w duszach ludzi i gdzie ginie wiara otrzymana na chrzcie, i jak konkretnie winna się ona przekładać na czyny, na miłosierdzie, na błogosławieństwo, aby w każdym człowieku, bez różnicy, szukać brata i siostry?".

Zobacz także:

Gniew, przewrotność i bezbożność mogą "w piekle pochować"

- Przynajmniej przed jednym chciałbym w tej chwili przestrzec, o czym nauczał w 1936 r. błogosławiony arcybiskup Antoni Julian Nowowiejski. Mówił wtedy w jednym ze swych pasterskich listów o gniewie, przewrotności i bezbożności, które człowieka mogą "w piekle pochować" - wskazał bp Libera. Przytoczył apel swego poprzednika, skierowany do ówczesnych diecezjan płockich: "Na Boga was poprzysięgam, kochajcie wiarę swoją. Coraz lepiej i gruntowniej poznawajcie prawdy objawione nam przez Boga i żyjcie według nich całą pełnią swego serca, rwącego się do Boga".

ludzie kultury 2020.jpg
Wspominamy ludzi kultury, którzy odeszli w 2020 roku w Polsce

Bp Libera dodał następnie, zwracając się do wiernych: "Tak uczył błogosławiony nasz męczennik, bo święci mocno stąpali po ziemi i byli bardzo konkretni w swej wierze. I tego też pragną nas nauczyć".

Biskup diecezji płockiej wyraził pragnienie, aby dotarło do każdego z nas, do naszych domów i środowisk "Jezusowe słowo błogosławieństw jako prawdziwe antidotum na to, co się stało i co pękło w naszym społeczeństwie, zwłaszcza w młodym pokoleniu". - Oto w tej Ewangelii łagodny Jezus, najlepszy nauczyciel, swym słowem gasi gniew i wypędza z człowieka dzikie zwierzę demona gniewu. On, Jezus, zaprasza do konkretu Ewangelii, czyli do czynienia miłosierdzia, wprowadzania pokoju, do cichości serca i duchowej radości - podkreślił bp Libera.

Jak zaznaczył, "Jezusowe słowo - błogosławieni - jest niczym wspólny mianownik, w który wpisuje się w los każdego człowieka, od poczęcia do naturalnej śmierci, mężczyzny i kobiety". - Bo przez Jezusa jeden człowiek dla drugiego staje się błogosławieństwem, czasami błogosławieństwem trudnym jak krzyż, ale zawsze błogosławieństwem, nigdy przekleństwem - wskazał biskup płocki.

Czytaj również:

"Popatrzmy ku niebu"

Na zakończenie homilii powiedział, zwracając się do wiernych: "Kochani, popatrzmy ku niebu, gdzie są nasi bracia, święci znani i nieznani. Pewnie się kiedyś zdziwimy, gdy po drugiej stronie życia zobaczymy wśród nich kogoś nam naprawdę bliskiego i kochanego, kogoś, kto nauczył nas życia, wiary, miłości, miłosierdzia, błogosławieństwa, kto był najbliżej nas, gdy było ciężko i źle".

- O, wy święci patriarchowie i prorocy, apostołowie i uczniowie Pańscy, męczennicy i pasterze, nasi patronowie, wszyscy święci i święte Boże, nasi bliscy i przyjaciele, módlcie się za nami. Amen - prosił bp Libera.

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Płocku, w której bp Libera odprawił mszę w uroczystość Wszystkich Świętych, została wzniesiona w latach 1130-44. Jest ona jedną z pięciu najstarszych w kraju i jedną z trzech, gdzie spoczywają dawni władcy Polski. To największa nekropolia Piastów.

W płockiej bazylice pochowani są średniowieczni książęta: Władysław I Herman i jego syn Bolesław III Krzywousty, za panowania których Płock był stolicą Polski. Spoczywa tam też 14 książąt mazowieckich, w tym Bolesław IV Kędzierzawy i Konrad I Mazowiecki oraz księżniczka Gaudemunda-Zofia, córka Wielkiego Księcia Litwy Trojdena, żona Bolesława II Mazowieckiego. W katedrze pochowani są również biskupi płoccy.

jmo