Polska nie interweniowała ws. gazociągu

Komisja Europejska nie dostała od Polski żadnej prośby o interwencję w sprawie zmiany trasy Gazociągu Północnego. Tak rzeczniczka Komisji Marlene Holzner skomentowała w rozmowie z Polskim Radiem doniesienia gazety "Kommiersant".

Dziennik powołując się na premiera Rosji Władimira Putina napisał, że Polska zwróciła się do Brukseli, by wymusiła poprowadzenie rurociągu głębiej. Gazeta wyjaśnia, że przy porcie w Szczecinie gazociąg będzie biegł dwa i pół metra poniżej kanału wodnego należącego do Polski, a ta chce, by kanałem mogły przepływać większe statki. "Żadna tego typu prośba do nas nie wpłynęła" - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej. W rozmowie z Polskim Radiem Marlene Holzner podkreśliła, że nawet gdyby Bruksela ją otrzymała, to i tak nie mogłaby interweniować. "Komisja reaguje i blokuje inwestycje tylko wtedy, gdy łamią one unijne prawo, a w tym przypadku tego nie stwierdzono" - dodała rzeczniczka.

to