Jarosław Gowin w rozmowie z "Super Expressem" skomentował negocjacje wspólnotowego budżetu i możliwe powiązanie wypłat środków UE z kwestią praworządności.
- Moim zdaniem w interesie wszystkich - i Europy i Polski - jest szukać rozsądnego porozumienia. (…) Rozporządzenie o warunkowości jest bardzo niebezpieczne nie tylko dla Polski i Węgier. W przyszłości można je będzie wykorzystywać przeciw innym krajom, które w sposób arbitralny będą pozbawiane części należnego im budżetu. Zasadnicze pytanie brzmi: jak rozbroić niebezpieczeństwo wynikające z obecnego kształtu tego rozporządzenia? - powiedział wicepremier.
"Stanowisko Polski reprezentuje premier Morawiecki". Szef KPRM o rozmowach Gowina w Brukseli
Odnosząc się do słów szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry - weto albo śmierć - Jarosław Gowin powiedział, że "to broń atomowa, od której ucierpi Polska". - Powinniśmy negocjować odpowiednią interpretację przepisów, radykalnie ograniczając ryzyko ich nadużywania. Polska nie ma przecież żadnych zastrzeżeń co do stosowania zasady warunkowości w przypadku korupcji czy malwersacji unijnych funduszy - stwierdził Gowin.
Na Twitterze do tych słów odniósł się b. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. "Gowin: Powinniśmy negocjować odpowiednią interpretację przepisów. No właśnie Nie! Zrozum Jarosław Gowin. Negocjowanie interpretacji warunkowości jest już zgodą na kierowanie UE przez Komisję. To złamanie traktatu i suwerenności państw Unii" - napisał.