Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Paweł Bączek 16.12.2020

Jarosław Kaczyński: UE to nie krąg przyjaciół, tylko arena twardej walki o własne interesy

- Wywalczyliśmy mocne zabezpieczenie naszej wolności i utrzymanie funduszy dla Polski. W moim podejściu do Unii nic się nie zmieniło. Nadal uważam, że nie ma takich pieniędzy, za które można by się pozbyć suwerenności - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Mateusz Morawiecki free twitter 1200.jpg
Premier dla "Wall Street Journal": UE powinna uważać, by nie wplątać się w biurokrację

Jarosław Kaczyński zapewnił, że póki rządzi Zjednoczona Prawica, "pozycja naszego państwa zawsze będzie tak twardo broniona, ale broniona racjonalnie, z głową i jak widać niezwykle skutecznie". Dodał, że "uzyskaliśmy tyle, ile można było uzyskać", a wynegocjowane porozumienie to znacznie korzystniejsza dla Polski sytuacja niż wariant niezgody na budżet.

Czytaj także:

Podkreślił, że polski rząd był gotowy pójść tą drogą nieprzystępowania do funduszu odbudowy, ale tylko wówczas, gdyby efekt negocjacji był niekorzystny i "niósłby duże ryzyko dla suwerenności naszego kraju".

Wicepremier dodał, że teoretycznie rezultat negocjacji mógłby zostać wpisany w postaci protokołu do traktatów, ale wówczas musiałby on być zatwierdzony przez wszystkie kraje członkowskie w procedurze ratyfikacji. - Byłby to proces długi, żmudny i moim zdaniem w części krajów zakończony odrzuceniem - powiedział.

Jan Parys 1200.jpg
"W negocjacjach z UE trzeba mówić jednym głosem". Jan Parys o unijnym budżecie

"Niestety Unia ma problemy z praworządnością"

Dodał, że tzw. konkluzje, choć nie są zapisami prawnymi, mają duże znaczenie, a w dotychczasowej praktyce były traktowane zawsze jako ustalenia obowiązujące, nienaruszalne.

- Ktoś może oczywiście powiedzieć, że to się może zmienić i staną się niewiele warte, nie przeczę. Tak się może stać. Ale proszę pamiętać, że mamy do czynienia coraz częściej z łamaniem traktatów, czyli najsilniejszych zapisów. Niestety Unia ma problemy z praworządnością. A w takiej sytuacji nic nie daje 100 proc. pewności. Taka jest niestety przykra prawda o dzisiejszej UE. W takich realiach musimy bronić polskiego interesu, a nie karmić się fikcją. Trzeba twardo stąpać po ziemi i my to robimy - mówił prezes PiS.

Jarosław Kaczyński zapowiedział też, że Polska zaskarży mechanizm praworządności do TSUE. Dodał, że należy pamiętać, iż w UE działania na rzecz federalizacji nadal będą prowadzone i Polska jeszcze nie raz będzie zmuszona walczyć o swoje. - UE to żadna rodzina, czy krąg przyjaciół, tylko arena twardej walki o własne interesy. Jednak dzięki efektom negocjacji sprzed kilku dni nasza pozycja jest znacznie mocniejsza - powiedział wicepremier.

pb