Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Hatała 28.09.2010

Grozi nam kolejna powódź?

Po intensywnych i długotrwałych opadach utrzymuje się wysoki stan wody w dolnośląskich rzekach.
Grozi nam kolejna powódź?fot. East News

Opady deszczu będą powodowały wzrosty i wahania stanów w strefie wody wysokiej w rzekach środkowego dorzecza Odry - zapowiada Julita Cedzyńska-Ziemba, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Najwyższe wzrosty stanów wody wystąpią w zlewniach Nysy Łużyckiej i Kłodzkiej, Kwisy, Bobru, Ślęzy, Bystrzycy i Kaczawy. Hydrolog Anna Jałowiecka uspokaja jednak, że kolejna wielka fala powodziowa nam nie grozi.

Po intensywnych i długotrwałych opadach we wtorek utrzymuje się wysoki stan wody w dolnośląskich rzekach. W powiecie zgorzeleckim, który najbardziej ucierpiał w sierpniowej powodzi, doszło do lokalnych podtopień.

Przekroczone stany alarmowe

Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, stany alarmowe są przekroczone na 21 wodowskazach w regionie, zaś ostrzegawcze na 23.

Wysokie przekroczenie stanu alarmowego odnotowano m.in. na Miedziance w Turoszowie. To właśnie ta rzeka spustoszyła w sierpniu Bogatynię. "W regionie nadal pada deszcz, ale opady nie są tak intensywne jak w poniedziałek. Nie odnotowuję obecnie gwałtownych przyborów wody w rzekach" - powiedział dyżurny.

Trudna sytuacja panuje m.in. w powiecie zgorzeleckim. Jak poinformowano w Starostwie Powiatowym w Zgorzelcu, do lokalnych podtopień doszło w wielu miejscowościach. Woda z opadów i małych rzek podtopiła gospodarstwa m.in. w gminach Sulików oraz Pieńsk i w miejscowości Radomierzyce. Doszło do podtopień lokalnych dróg.

Odwołane zajęcia w szkołach

W Bogatyni, która w wyniku sierpniowej powodzi została niemal całkowicie zalana, w poniedziałek mieszkańcy i strażacy zabezpieczali miejsca, w których może wylać Miedzianka. W poniedziałek odwołano zajęcia w Szkole Podstawowej nr 1 w Bogatyni. Dzieci nie pójdą do tej szkoły również we wtorek. "Zdecydowaliśmy się odwołać zajęcia, bo ta szkoła ucierpiała najbardziej w sierpniu" - wyjaśnił zastępca burmistrza Bogatyni Jerzy Stachyra.

Trudna sytuacja panuje również w powiecie złotoryjskim. Tam w miejscowości Uniejowice w poniedziałek ewakuowano siedem osób, ponieważ osuwająca się zmienia zagrażała dwóm budynkom mieszkalnym.

W regionie ogłoszono alarmy powodziowe w powiatach zgorzeleckim, lwóweckim, lubańskim oraz bolesławieckim. Alarmy obowiązują również w gminach Zagrodno, Pielgrzymka i Platerówka, Marciszów oraz mieście Nowogrodziec. W pięciu miejscach na Dolnym Śląsku obowiązują pogotowia przeciwpowodziowe.

Pogoda

Do Polski napłynie arktyczne powietrze

IMGW ostrzega przed niebezpieczeństwem dla przebywających nad brzegami rzek turystów i wędkarzy, zagrożeniem dla obszarów zalewowych, możliwością zalania przybrzeżnych terenów oraz uniemożliwieniem prowadzenia prac hydrotechnicznych w korytach rzek.

Poprawa pogody na zachodzie kraju jest spodziewana od środy - wtedy deszcze wraz z przesuwającym się na wschód niżem będą występowały jeszcze w południowo - wschodniej Polsce. Do Polski zacznie jednak napływać bardzo zimne powietrze arktyczne z temperaturami od 8 do 12 stopni. W piątek i weekend przewidywane są większe przejaśnienia i ocieplenie, niestety nie na długo, w poniedziałek znowu zacznie padać w całej Polsce.

kh