- RB Lipsk i Borussia Dortmund zremisowały swoje mecze
- Hertha podzieliła się punktami z FC Koeln - w barwach "Starej Damy" 90 minut rozegrał Krzysztof Piątek
RB szybko objęło prowadzenie w meczu z Wolfsburgiem za sprawą gola Nordiego Mukiele. Do szatni z prowadzeniem schodzili jednak gracze "Wilków" - w 22. minucie gry do siatki efektowną główką trafił Wout Weghorst, a 13 minut później dzięki rykoszetowi ekipie gospodarzy prowadzenie dał Renato Steffen.
Goście wyrównali w 54. minucie po zamieszaniu w polu karnym - najlepszym refleksem wykazał się węgierski stoper RB Willi Orban, który wpakował piłkę do siatki Wolfsburga. W końcówce podopieczni Juliana Nagelsmanna rzucili się do ataku i stworzyli kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Zabrakło im skuteczności i wynik 2:2 utrzymał się do ostatniego gwizdka.
Bundesliga: Krzysztof Piątek częścią transferowej układanki. Przyszłość Polaka w rękach Juventusu
Podobnie jak Lipsk, swoje spotkanie z wysokiego C rozpoczęła Borussia Dortmund. Już w 2. minucie gry na listę strzelców wpisał się Erling Haaland, jednak bramka nie została uznana, gdyż na spalonym był dogrywający Norwegowi Thomas Meunier. W pierwszej połowie BVB seryjnie marnowała dogodne sytuacje bramkowe, a Mainz miało sporo szczęścia.
W 57. minucie niespodziewanie to ekipa z Moguncji objęła prowadzenie. Kapitalnym uderzeniem z ponad 20 metrów popisał się Levin Oztunali. Kwadrans później, również uderzeniem zza pola karnego, stan rywalizacji wyrównał Thomas Meunier. Okazja na zwycięstwo pojawiła się minutę później, kiedy prawy obrońca BVB odważnie ruszył do przodu i wywalczył jedenastkę. Karnego fatalnie przestrzelił jednak Marco Reus i mecz zakończył się podziałem punktów.
"Na remis" zagrała też Hertha Berlin. "Stara Dama" podzieliła się punktami na wyjeździe z FC Koeln. 90 minut w barwach berlińczyków rozegrał Krzysztof Piątek. Polski napastnik miał dwie dogodne szanse na zdobycie gola, ale najpierw lepszy okazał się bramkarz "Kozłów", a następnie Piątek nie chybił. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Na pozostałych stadionach Werder Brema pokonał Augsburg 2:0 (32 minuty w barwach gości rozegrał Robert Gumny), a Hoffenheim zremisowało z Arminią Bielefeld 0:0.
Liderem Bundesligi pozostaje Bayern Monachium, który skorzystał na potknięciach Lipska i Borussii. Bawarczycy w niedzielę zmierzą się z Freiburgiem.
Wyniki 16. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Niemiec:
sobota
Borussia Dortmund 1 - Thomas Meunier 73
FSV Mainz 1 - Levin Oeztunali 57
Hoffenheim 0
Arminia Bielefeld 0
VfL Wolfsburg 2 - Wout Weghorst 22, Renato Steffen 34
RB Lipsk 2 - Nordi Mukiele 4, Vilmos Orban 54
FC Koeln 0
Hertha Berlin 0
Werder Brema 2 - Theodor Gebre Selassie 84, Felix Agu 87
FC Augsburg 0
VfB Stuttgart 2 - Nicolas Gonzalez 58, Silas Wamangituka 90+6-karny
Borussia Moenchengladbach 2 - Lars Stindl 35-karny, Denis Zakaria 61
piątek
Union Berlin 1 - Cedric Teuchert 88
Bayer Leverkusen 0
w niedzielę:
Bayern Monachium - SC Freiburg (15.30)
Eintracht Frankfurt - Schalke 04 Gelsenkirchen (18.00)
Tabela:
M Z R P Bramki Pkt
1. Bayern Monachium 15 10 3 2 46 24 33
2. RB Lipsk 16 9 5 2 28 14 32
3. Bayer Leverkusen 16 8 5 3 30 16 29
4. Borussia Dortmund 16 9 2 5 32 20 29
5. Union Berlin 16 7 7 2 32 20 28
6. VfL Wolfsburg 16 6 8 2 24 19 26
7. Borussia Moenchengladbach 16 6 7 3 30 26 25
8. SC Freiburg 15 6 5 4 28 24 23
9. Eintracht Frankfurt 15 5 8 2 25 23 23
10. VfB Stuttgart 16 5 7 4 32 24 22
11. FC Augsburg 16 5 4 7 17 25 19
12. Werder Brema 16 4 6 6 19 24 18
13. Hertha Berlin 16 4 5 7 23 25 17
14. Hoffenheim 16 4 4 8 22 30 16
15. Arminia Bielefeld 16 4 2 10 10 24 14
16. FC Koeln 16 2 6 8 13 27 12
17. FSV Mainz 16 1 4 11 15 34 7
18. Schalke 04 Gelsenkirchen 15 1 4 10 12 39 7
Czytaj także:
bg