Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 06.10.2010

Gazociąg zablokuje polskie porty?

Polskie zażalenie nie wstrzyma projektu - przekazuje "Nasz Dziennik".

Gazociąg Północny wstrzyma rozwój polskich portów. Niemcy stosują metodę faktów dokonanych - alarmuje "Nasz Dziennik", powołując się na własne ustalenia.

Według gazety, polskie zażalenie na zgodę budowy Gazociągu Północnego złożone do Federalnego Urzędu Żeglugi i Hydrografii (BSH) w Hamburgu, nie spowoduje wstrzymania tego projektu.

Ponadto - jak się udało potwierdzić "ND" - już w przyszłym tygodniu rura gazociągu Nord Stream będzie położona na odcinku, gdzie morski szlak krzyżuje się z północną drogą wodną do polskich portów Świnoujście - Szczecin.

Prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, Jarosław Siergiej, mówi gazecie wprost: "To celowe działanie niemieckiej strony, aby postawić Polskę przed faktem dokonanym".

Strona polska domaga się ponownej analizy zezwolenia. Chodzi o to, aby w przyszłości mogły nad rurą przepływać statki o zanurzeniu do 15, a nawet do 16 metrów. Nord Stream zgodził się przesunąć rurę i połozyć ją na głębokości 17 metrów, co umożliwi bezpieczny przepływ jedynie statkom o zanurzeniu 14 metrów - stwierdza gazeta.

Według planów pierwsza nitka Gazociagu Północnego powinna być oddana do eksploatacji pod koniec 2011 roku, a druga w 2012 roku.

agkm