Komisja Europejska przypomina Polsce o zobowiązaniach dotyczących finansów publicznych. Do 2012 roku rząd powinien ograniczyć deficyt poniżej dozwolonego limitu 3 procent PKB. To reakcja na czwartkową wypowiedź ministra finansów Jacka Rostowskiego, który powiedział, że Polska zredukuje deficyt finansów publicznych rok później - w 2013 roku.
Wiele wskazuje na to, że polskie plany nie są zgodne z zaleceniami - napisał w oświadczeniu rozesłanym dziennikarzom rzecznik Komisji Europejskiej Amadeu Tardio. Dodał, że jeśli te informacje potwierdzą się, Bruksela oceni je biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności.
Tymczasem rząd już informował Komisję o możliwym, pesymistycznym scenariuszu, gdy przysłał plan przygotowujący Polskę do przyjęcia wspólnej waluty euro. Dokument określa sposób ograniczenia deficytu z ponad 7. procent PKB poniżej dozwolonego 3-procentowego progu. Jest tam też zapis, że redukcja może nastąpić nie w 2012, ale rok później, przy niższym od spodziewanego wzroście gospodarczym. Ten plan i działania Polski zaakceptowali na początku roku unijni ministrowie finansów, zgodnie z rekomendacją Komisji Europejskiej.
Polska jest w grupie 24 krajów przeciwko którym Bruksela rozpoczęła procedurę nadmiernego deficytu. I już kilka z nich zgłosiło, że będzie mieć problemy z dotrzymaniem terminu, który Komisja Europejska wyznaczała na poprawę kondycji finansów publicznych.
agkm