Z doniesień agencyjnych wynika, że o kontrole do belgijskich władz zwróciła się Komisja Europejska. Ta jednak odmawia komentarza.
Zakończyło się spotkanie UE-AstraZeneca. Komisja nie jest zadowolona z wyjaśnień
To kolejna odsłona sporu Komisji z firmą AstraZeneca w sprawie dostaw szczepionek do krajów członkowskich. Preparaty przeciw COVID-19 brytyjsko-szwedzkiego koncernu są produkowane w dwóch fabrykach w Wielkiej Brytanii i dwóch na terenie Unii, w tym jednej w Belgii. I właśnie zakład Novasep w belgijskim mieście Seneffe został poddany inspekcji, na prośbę, jak donoszą agencje, Komisji Europejskiej.
- Kontrole są przeprowadzane przez belgijskich inspektorów. Nie możemy tego komentować - odpowiadał na pytania w tej sprawie rzecznik Komisji Stefan De Keersmaecker.
Ale nie jest tajemnicą, że Komisja nie wierzy w wyjaśnienia AstraZeneki, że problemy produkcyjne są powodem planowanych opóźnień w dostawach szczepionek. Podejrzewa, że koncern sprzedał dawki przeznaczone pierwotnie dla Unii tym krajom spoza Wspólnoty, które dopuściły jego preparaty na swój rynek. Europejska Agencja Leków ma jutro wydać autoryzację dla szczepionek AstraZeneki.