Apogeum akcji protestacyjnej we Francji

We wtorek rano dołączą do nich inni pracownicy sektora publicznego, którzy nie zgadzają się na opóźnienie o dwa lata wieku odejścia na emeryturę. Strajk objął w pierwszej kolejności pociągi nocne. Niemal wszystkie połączenia zostały odwołane, z wyjątkiem trasy Paryż - Rzym.

W poniedziałek wieczorem zaczęli strajk również pracownicy paryskiego metra. Apogeum akcji protestacyjnej przypadnie na wtorek. Przez cały dzień kursować będzie średnio dwa razy mniej pociągów niż zwykle. Strajk dotknie w podobnym stopniu paryską komunikację miejską i szybką kolej podmiejską. Będzie bardzo trudno dostać się na oba obsługujące stolicę porty lotnicze. Zastrajkują również nauczyciele, pocztowcy, pracownicy służby zdrowia i administracji państwowej.

Tym razem nikt nie wie, kiedy strajk się skończy. Niektórzy kolejarze skłaniają się ku akcji nieograniczonej w czasie, ale nie ma pewności, czy zgodzą się z nimi przedstawiciele innych grup zawodowych. W przeddzień strajku senat przyjął w głosowaniu jeden z najważniejszych punktów reformy emerytur - podniesienie wieku emerytalnego z 65 do 67 lat.

sm