Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Kinga Poniewozik 18.02.2021

Koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan? Naukowiec z Niemiec: wszystko na to wskazuje

 - Informacje o wirusie i liczne publikacje w czasopismach specjalistycznych i w mediach społecznościowych, pokazują, że koronawirus był wypadkiem laboratoryjnym - powiedział dziennikowi "Bild" hamburski naukowiec prof. Roland Wiesendanger.

" Od początku pandemii koronawirusa pojawiły się dwie podstawowe tezy na temat jego pochodzenia. Pierwsza mówi, że został on przeniesiony z nietoperzy na ludzi, druga, że został sztucznie wyprodukowany i uwolniony w laboratorium w Wuhan. Niedawne badanie przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) wykazało, że bardziej prawdopodobne jest, że przyczyną pandemii koronowej były nietoperze. Teraz badania Wiesendangera prowadzi do dokładnie odwrotnego wniosku"- napisał w czwartek dziennik "Bild".

Keir Starmer  shutterstock (1).jpg
"Jesteśmy na rozstajach". Brytyjska opozycja oskarża rząd ws. pandemii

- Koronawirus pochodzi z laboratorium w Wuhan - opowiedział "Bildowi" prof. Wiesendanger. Naukowiec stwierdził, że nietoperze nie były oferowane na targu rybnym w centrum Wuhan, który często określa się mianem epicentrum pandemii. 

- Instytut wirusologiczny w mieście Wuhan posiada jedną z największych na świecie kolekcji patogenów nietoperzy, które pochodzą z odległych jaskiń w południowych prowincjach Chin. Jest niezwykle mało prawdopodobne, aby nietoperze przedostały się w sposób naturalny do Wuhan z odległości prawie 2000 km, a następnie wywołały ogólnoświatową pandemię w bezpośrednim sąsiedztwie tego instytutu wirusologicznego - argumentował. I dodał, że jako pierwszy został zarażony młody naukowiec z instytutu wirusologicznego w Wuhan.

W sumie prof. Wiesendanger przytoczył w badaniu 60 dowodów na poparcie swojej teorii. - W badaniu zawarłem tylko poważne dowody, które można ocenić według kryteriów naukowych. Zebrałem około 600 odniesień - przekazał. 

Profesor doszedł do wniosku, że "zarówno liczba, jak i jakość dowodów przemawiają za awarią laboratoryjną w instytucie wirusologicznym w Wuhan jako przyczyną obecnej pandemii".

Czytaj także:

Naukowiec spodziewa się, że dalsze badania dotyczące pochodzenia SARS-CoV-2 zostaną opublikowane w najbliższych tygodniach i miesiącach.

Badanie, które potwierdza jego tezę, pochodzi od dr. Stephena Quay'a z USA, który stwierdził, że prawdopodobieństwo, że koronawirus pochodzi z laboratorium, wynosi 99,8%.

        kmp