Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 18.10.2010

Coraz więcej zamkniętych stacji paliw

Zamknięte stacje benzynowe i zablokowane licea - taką formę przybrały protesty we Francji przeciwko reformie systemu emerytalnego.

Za dwa dni projekt reformy my być przedmiotem głosowania w Senacie.


Wbrew zapewnieniom rządu, którego członkowie powtarzają niezmiennie, że we Francji nie brakuje paliw, media informują o coraz większej ilości zamkniętych stacji benzynowych. W całym kraju jest już ich około 1000, czyli 8 procent całej francuskiej sieci sprzedaży detalicznej paliw.


Przyczyną tego kryzysu paliwowego są blokady portowych terminali naftowych i składów paliw. Organizujące blokady związki zawodowe chcą w ten sposób wymusić na rządzie wycofanie projektu reformy systemu emerytalnego. Premier Fillon zapowiedział jednak, że „nie pozwoli, by gospodarka francuska została uduszona” przez te blokady. Inne blokady dotyczą francuskich liceów.

Uczniowie zablokowali - całkowicie lub częściowo - od 300 do 900 szkół. Jeden z licealistów tak wyjaśniał Agencji France Presse zamiary protestujących: „Będziemy blokować szkołę również jutro, a także w środę, czyli w dzień głosowania w Senacie. Jeśli Senat przyjmie ustawę, będziemy protestować również we czwartek i w piątek”.


Podczas demonstracji licealistów policja zatrzymała prawie 200 osób.

"Reforma jest konieczna"

Niepopularna reforma systemu emerytalnego zostanie przyjęta - oświadczył w poniedziałek prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Reforma ta od miesięcy wywołuje masowe protesty we Francji, a ostatnio także strajki w transporcie i w zakładach petrochemicznych.

"Reforma jest konieczne i Francja ją przyjmie, tak jak zrobili to nasi niemieccy partnerzy" - powiedział Sarkozy dziennikarzom podczas szczytu francusko-niemiecko-rosyjskiego w Deauville, na północy kraju.


Ogólnokrajowe strajki przeciwko reformie w ciągu ostatnich siedmiu dni objęły wszystkie 12 rafinerii we Francji, wzmacniając wpływ trwającego od trzech tygodni strajku w największym francuskim porcie przyjmującym paliwo.


Projekt reformy, która budzi sprzeciw związkowców ze wszystkich głównych central, zakłada podniesienie minimalnego wieku emerytalnego z obecnych 60 do 62 lat.
Tekst reformy został przyjęty we wrześniu przez Zgromadzenie Narodowe, izbę niższą francuskiego parlamentu. W środę reformą ma zająć się Senat.

rr