Radio Maryja zostanie upomniane za nadawanie kryptoreklam i wezwane do zaprzestania tych praktyk - poinformował IAR przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Jan Dworak wyjaśnił posłom sejmowej komisji kultury i środków przekazu, że z monitoringu przeprowadzonego na zlecenie Rady wynika, że Radio Maryja, jako nadawca społeczny, łamie zasady koncesji emitując reklamy.
Jan Dworak powiedział jednak, że choć znamiona kryptoreklamy zostały odnalezione, to ich szkodliwość społeczna jest niewielka. Odnalezione fragmenty, które zostały odczytane jako kryptoreklama dotyczą reklamy książek i toruńskiej uczelni - Wyższej Społecznej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej - tłumaczył przewodniczący KRRiT.
Kwestia wywołała jednak ostrą dyskusję na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu. Anna Sobecka z Prawa i Sprawiedliwości dopytywała, skąd zainteresowanie Rady Radiem Maryja.
Wiceprzewodnicząca komisji Elżbieta Kruk z PiS zarzucała Janowi Dworakowi i Krajowej Radzie tworzenie złej atmosfery wokół Radia Maryja.
Jan Dworak tłumaczył, że obecna Krajowa Rada zastała już sprawę Radia Maryja. Podkreślił, że Krajowa Rada będzie kontrolować wszystkich nadawców:
Jan Dworak wyjaśnił IAR, że Radio Maryja zostanie upomniane i wezwane do zaprzestania tych praktyk. „Po prostu ten rodzaj naruszenia ustawy, jaki zaobserwowaliśmy w badanym materiale, nie daje podstaw do podjęcia innej decyzji.
Myślę, że inną decyzję Krajowa Rada rozważałaby, gdyby ta kryptoreklama dotyczyła czegoś nazwijmy to bardziej komercyjnego” - powiedział przewodniczący Krajowej Rady. Stosowna uchwała w tej kwestii zostanie we wtorek zatwierdzona przez KRRiT.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, nadawca społeczny, a taki status ma Radio Maryja, nie może emitować reklam.
mch