Użytkownik oficjalnej strony poświęconej poszukiwaniom zaginionej – www.gdziejestiwona.pl - zamieszcza analizę filmów z monitoringu na których widać wracającą z dyskoteki dziewczynę.
Internauci zwracają uwagę na fakt częstych kontaktów telefonicznych osób pojawiających się na zrzutach z kamer. Tak częste telefonowanie osób jest również zastanawiające z tego powodu, że wydarzenia dzieją się między 3 a 4 rano, gdy większość ludzi śpi. Jeśli przyjąć taki tok myślenia, że to nie są dziwne zbiegi okoliczności można odnieść wrażenie, że Iwona jest obserwowana i przekazywana dalej pod obserwację a osoby zaangażowane w tą akcję to profesjonaliści, którzy obserwują, ale wiedząc, że są nagrania z kamer monitoringu robią sobie alibi. Z kim kontaktowały się osoby na obu filmach? Ze sobą? Wyjśnienie tego rzuciłoby nowe światło na sprawę zniknięcia Iwony - przypuszcza internauta.
Film z kamer w Sopocie
Czas 0.05
Widać przy barierce stojącego mężczyznę w dłoni zaświecił mu się telefon komórkowy.
Czas 0.46
Mężczyzna widoczny przy barierce na poprzednich kamerach mija Iwonę i wykonuje szybkie połączenie telefoniczne. Być może robi sobie alibi, że idzie w odwrotnym kierunku niż Iwona. Widząc samotnie spacerujacą dziewczynę i wiedząc, że są kamery schodzi z czujki i wystawia ją dalej pod obserwację innej osobie - pisze internauta.
Czas 1.02
Widać siedzącego mężczyznę przy stoliku. Przeglądając bardzo dokładnie ten fragment widać, że mężczyzna trzyma coś w dłoniach i wykonuje w trakcie przejścia Iwony charakterystyczne ruchy palcami obu dłoni, wysyła sm-sa, puszcza tzw. strzałkę? - zastanawia się internauta.
Monitoring Gdańsk
Po raz pierwszy pojawia się człowiek w bermudach.
W dalszej części nagrania ponownie pojawia się ten sam człowiek tym razem udaje się w innym kierunku. Sięga po coś do kieszeni. Chowa telefon? Za chwilę pojawi się Iwona. Z lokalu wychodzi Pan z wózkiem coś zwraca jego uwagę patrzy w stronę w którą oddalił się człowiek w bermudach - pisze internauta.
Następnie kamera rejestruje Iwonę i "Pana ręcznika". Widać wyraźnie, że z lewej kieszeni jego spodni coś zwisa (smycz do telefonu?). Być może "Pan ręcznik" niedawno wysłał jakiś sygnał telefoniczny do kogoś kto właśnie jest w pobliżu - zastanawia się użytkownik strony gdziejestiwona.pl
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca. Dziewczyna bawiła się w dyskotece Dream Club w Sopocie. Wychodząc pokłóciła się ze znajomymi i do domu wracała sama. O godzinie 3.30 po raz ostatni rozmawiała z nimi telefonicznie. Po tym czasie zarejestrowały ją tylko kamery miejskiego monitoringu. Uchwyciły one mężczyznę, który szedł za dziewczyną. Do dziś nie został on odnaleziony.
to,gdziejestiwona,pomorska