Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sabina Treffler 16.03.2021

Sprawa morderstwa 33-latki w Londynie. Oskarżony policjant stanie przed sądem w październiku

Jak poinformował we wtorek sąd, proces funkcjonariusza londyńskiej policji metropolitalnej, który oskarżony jest w głośnej sprawie uprowadzenia w Londynie i zamordowania 33-letniej Sary Everard, rozpocznie się 25 października i potrwa do czterech tygodni.

Wcześniej, 9 lipca, odbędzie się wstępne przesłuchanie, podczas którego 48-letni Wayne Couzens zostanie zapytany, czy przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Couzens we wtorek za pośrednictwem łącza wideo z celi potwierdził w sądzie swoją tożsamość.

Areszt dla podejrzanego

Jak poinformował sąd, nie było wniosku o zwolnienie go za kaucją i oskarżony do czasu rozprawy pozostanie w areszcie. Podczas przesłuchania widoczne były dwie rany na głowie Couzensa, z powodu których w minionym tygodniu dwukrotnie został na krótko przewieziony do szpitala. Prawdopodobnie sam je sobie zadał w celi.

shutterstock_wielka brytania sara everard 1200 free.jpg
Wielka Brytania: fala krytyki po interwencji policji podczas upamiętnienia kobiety zabitej przez funkcjonariusza

Couzens, który ma żonę i dwójkę dzieci, został aresztowany przed tygodniem w swoim domu w miejscowości Deal w hrabstwie Kent, jeszcze zanim odnalezione zostało ciało Everard. Jak poinformowała w piątek londyńska policja metropolitalna, Couzens wstąpił w jej szeregi we wrześniu 2018 roku, zaś w lutym 2020 roku został przeniesiony do jednostki zajmującej się patrolowaniem okolic placówek dyplomatycznych w Londynie. W czasie gdy Everard zaginęła, nie był na służbie.

Czytaj także:

Wstrząsająca zbrodnia

Sarah Everard zaginęła 3 marca w południowym Londynie, gdy niezbyt późnym wieczorem wracała pieszo do domu. 10 marca w lesie w Kent, prawie 100 km od miejsca, gdzie po raz ostatni ją widziano, znaleziono ciało, a w piątek poinformowano, że są to zwłoki zaginionej. Na razie nie podano przyczyny zgonu. Śledztwo w sprawie okoliczności śmierci kobiety rozpocznie się prawdopodobnie w tym tygodniu.

Zaginięcie i śmierć Everard odbiło się szerokim echem w całej Wielkiej Brytanii i stało się powodem do szerszej dyskusji na temat tego, że kobiety nie czują się bezpiecznie wychodząc wieczorami z domu. Atmosferę dodatkowo podgrzała reakcja policji na sobotnie czuwanie ku czci Everard, które odbyło się bez wymaganej w czasie restrykcji przeciwepidemicznych zgody władz.

Czytaj także:

Policja użyła siły, żeby rozwiązać zgromadzenie, a oburzenie wywołały zwłaszcza nagrania pokazujące leżące na ziemi i skute kajdankami kobiety. W odpowiedzi w niedzielę i poniedziałek odbyły się protesty przeciwko działaniom policji.

st