Na transmisję meczu Anglia - Polska zapraszamy do radiowej Jedynki w środę 31 marca. Początek o godzinie 20.40.
El. MŚ 2022: Lewandowski nie zagra z Anglią. Błąd Sousy? "Piłkarze są po to, by grać w piłkę"
Klątwa Wembley?
Robert Lewandowski miał być kolejnym Polakiem, który zdobędzie Wembley. A przynajmniej bramkę na tym legendarnym stadionie. Póki co dołączył do grona pechowców.
Byli jednak wśród biało-czerwonych i tacy, którzy na Wembley błyszczeli i wrócili z Londynu z pięknymi wspomnieniami. Jerzy Brzęczek, który ostatnio stracił posadę selekcjonera reprezentacji Polski tuż przed szansą powrotu do Londynu, zdobył ostatniego dla Polski gola na Wembley. Wcześniej trafiał tam Marek Citko – jego karierę przerwały kontuzję, i Jan Domarski – dla niego gol wbity Anglikom był ostatnim w oficjalnym meczu kadry.
Potrzebujemy nowego bohatera
Ta bramka na stałe zmieniła oblicze polskiej piłki. A nie byłoby jej, gdyby nie kontuzja największej gwiazdy tamtego okresu – Włodzimierza Lubańskiego.
W pierwszym meczu z Anglikami, wygranym 2:0, Lubański zdążył jeszcze strzelić gola nim doznał urazu eliminującego go z gry na długie miesiące. Opuścił nawet mistrzostwa świata 1974. Jak to w sporcie bywa – pech jednego okazał się szansą drugiego.
Na Wembley w pierwszym składzie wybiegł Domarski i przeszedł do historii, choć w karierze reprezentacyjnej trafił raptem dwa razy.
01:50 gol domarskiego Polska anglia 73.mp3 Mecz Polska-Anglia (17.10.1973) - gol Jana Domarskiego
Lubański wrócił po wyleczeniu kontuzji do sportu i reprezentacji, której był najlepszym strzelcem do czasów Lewandowskiego. Mecz na Wembley wykreował jednak bohatera, którego wtedy, tak jak i dziś, potrzebowaliśmy. Polska awansowała na mistrzostwa świata i przywiozła z nich medal. Piękna historia. Czy do powtórzenia?
Niezniszczalny
Robert Lewandowski ma już na koncie 118 gier w kadrze. Jeżeli jakieś opuszczał, to częściej ze względów taktycznych niż zdrowotnych. W istotnych spotkaniach zazwyczaj mogliśmy na niego liczyć.
Najważniejszym meczem, w jakim dotychczas go zabrakło był ten z Portugalią, jesienią 2018 roku. Graliśmy o utrzymanie w dywizji pierwszej Ligi Narodów. Król strzelców Bundesligi narzekał na uraz po meczu z Borussią Dortmund i w Guimaraes zastąpił go Arkadiusz Milik. I to właśnie jego bramka dała naszym bezcenny punkt na trudnym terenie.
W kolejnej edycji Ligi Narodów RL9 opuścił spotkania z Bośnią i Hercegowiną (2:1) oraz Holandią (0:1). Grający w jego miejsce Milik oraz Krzysztof Piątek nie strzelili gola.
Lepiej poszło im w meczach towarzyskich z Finlandią i Ukrainą. Tej pierwszej strzelili po golu w wygranym 5:1 meczu. Z Ukraińcami było 2:0, a trafił tylko Piątek. Trzeba jednak uczciwie dodać, że były to jedyne sparingowe zwycięstwa bez Lewego na siedem ostatnich takich przypadków.
SERWIS SPECJALNY - KAZIMIERZ GÓRSKI
Portugalska inspiracja
Z podobną sytuacją jak teraz Polacy musieli się zmierzyć Portugalczycy w finale EURO 2016. Choć mają wielu świetnych piłkarzy, to od lat wszyscy są w cieniu tego największego – Cristiano Ronaldo. Pech chciał, że właśnie w najważniejszym meczu mistrzostw CR7 doznał kontuzji już w 25. minucie.
Jego koledzy bez lidera podjęli heroiczny bój na Stade de France z gospodarzami i wygrali po dogrywce i golu rezerwowego bohatera – Edera. Zapewne nawet on sam nie spodziewał się, że nim zostanie.
Szansa na miejsce w historii
W pewnym sensie mogliśmy być przygotowani, że Robert Lewandowski z Anglią nie zagra – jego zwolnienie na mecz w Londynie mógł przecież wcześniej zablokować Bayern Monachium. Nie oznacza to jednak, że sytuacja jest łatwa i trener Sousa nie ma bólu głowy. Niemniej jednak, oby jak najkrótsza absencja kapitana reprezentacji Polski, może być szansą na wykreowanie nowego bohatera. Czy zostanie nim choćby Karol Świderski, który z Andorą zdobył swoją debiutancką bramkę w kadrze?
W szeregach biało-czerwonych na mecz z Anglią zabraknie nie tylko kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. Tuż przed wylotem do Londynu okazało się, że pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa otrzymali Grzegorz Krychowiak i Kamil Piątkowski. Wcześniej okazało się, że zakażeni są także Łukasz Skorupski i Mateusz Klich.
Arbitrem głównym środowego meczu Anglia - Polska w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata będzie Holender Bjoern Kuipers. Spotkanie grupy I odbędzie się na stadionie Wembley w Londynie, początek meczu o godz. 20.45.
MK
Czytaj także: