Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sabina Treffler 06.04.2021

Wojewoda małopolski nie wyklucza relokacji pacjentów. "Sytuacja jest bardzo trudna"

- Sytuacja respiratorowa w Małopolsce należy do najtrudniejszych w kraju - mówił we wtorek podczas briefingu prasowego wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Jak poinformował, niewykluczona jest relokacja najciężej chorych pacjentów do innych województw, rozważane jest także wstrzymanie w części szpitali zabiegów zachowawczych.

Kmita mówił, że mimo przedświątecznych wypisów ze szpitali pomiędzy piątkiem a wtorkiem liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 wzrosła o 275, a pacjentów w najcięższym stanie - wymagających umieszczenia pod respiratorem - o 36. We wtorek w Małopolsce wolnych było w Małopolsce 13 respiratorów.

- Sięgamy do najgłębszych rezerw. Utworzyliśmy ponad 410 łóżek respiratorowych - mówił Kmita. Dodał, że w najbliższych dniach liczba ta zwiększy się jeszcze o co najmniej 20, ale i tak znacznie został przekroczony poziom łóżek respiratorowych ze szczytu drugiej fali pandemii, kiedy w całym regionie było ich 350.


Decyzje w ciągu kilku dni

forum szczepienia 1200.jpg
Michał Dworczyk: do końca kwietnia chcemy zaszczepić wszystkich powyżej 60. roku życia

- Sytuacja respiratorowa w Małopolsce należy do najtrudniejszych w kraju. Wie o tym pan minister. Podejmujemy działania, aby to zmienić - podkreślił wojewoda. Poinformował, że jeśli będzie taka konieczność i względy medyczne, "nie wykluczamy relokacji pacjentów, którzy są pod respiratorami do innych województw". Podkreślił, że na razie decyzja taka jeszcze nie zapadła.

- Być może będzie taka konieczność, aby część krakowskich placówek całkowicie wstrzymała planowane zabiegi zachowawcze, czyli te, które wpływają na komfort życia mieszkańców - powiedział Łukasz Kmita. Zaznaczył, że operacje ratujące życie będą nadal wykonywane, ale pacjenci, którzy nie mają koronawirusa, a mieli wyznaczone zabiegi planowe, muszą się liczyć z tym, że mogą nastąpić ograniczenia. - Mamy wytypowane placówki medyczne, gdzie może będzie konieczność relokacji kadry medycznej, która ma potencjał do pracy w oddziałach intensywnej terapii - mówił wojewoda.

Dodał, że bez tego rozwiązania w ciągu najbliższych siedmiu dni może nastąpić problem z zapewnieniem stanowisk respiratorowych, dlatego jest to jedna z rozważanych opcji. - Decyzje będą podejmowane w ciągu najbliższych kilku dni - zaznaczył.

Apel o szybkie zgłaszanie się do lekarza

wakacje pap arch 1200 .jpg
https://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2710737,Jak-w-tym-roku-beda-wygladaly-wakacje-Rzecznik-rzadu-przedstawil-mozliwe-scenariusze

Łukasz Kmita mówił, że w Poniedziałek Wielkanocny zespoły ratownictwa medycznego wyjeżdżały w Małopolsce 861 razy, a w ciągu trzech świątecznych dni 2,5 tys. razy. Blisko 1,8 tys. z tych wezwań dotyczyło osób będących w kwarantannie lub potencjalnie zakażonych koronawirusem, u których wykonywano testy.

- Około 30 karetek dziennie czeka przed oddziałami szpitalnymi powyżej godziny - mówił wojewoda. Jak powiedział, poprosił dyrektorów szpitali, by usprawnić system przyjmowania pacjentów w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Najtrudniejsza jest sytuacja w Krakowie, powiecie krakowskim i wielickim.

Czytaj także:

Wojewoda zaapelował do Małopolan, którzy mają objawy COVID-19, aby nie zwlekali z wizytą u lekarza, bo z rozmów ze specjalistami wynika, że bardzo duża liczba osób trafia do szpitali późno - już w bardzo ciężkim stanie. - Apeluję, aby osoby, które mają objawy, których saturacja spada, czują, że mają problemy z oddychaniem, nie zwlekały, tylko skontaktowały się z lekarzem POZ czy z ratownikami medycznymi - mówił. Kmita dziękował kadrze medycznej za poświęcenie w walce o zdrowie i życie mieszkańców.

W ciągu ostatniej doby w Małopolsce potwierdzone zostały 663 nowe zakażenia koronawirusem, dwie osoby zmarły.

st