Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Rafał Kowalczyk 28.10.2010

Ławrow: Rosja robi więcej niż musi

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow jest zdania, że w śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej strona rosyjska zrobiła więcej niż musiała, by pomóc Polakom.
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.fot. PAP

Ławrow podczas spotkania z dziennikarzami po spotkaniu w Warszawie z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim, mówił, że rosyjska prokuratura i MAK nie tylko działają zgodnie z prawem międzynarodowym lecz wykonały wiele czynności, do których nie zobowiązywały ich przepisy konwencji chicagowskiej. Zdaniem rosyjskiego ministra, te działania to m.in. udostępnienie Polakom informacji i dokumentów oraz umożliwienie zbadania miejsca katastrofy.

Siergiej Ławrow ocenia, że polsko-rosyjska współpraca w sprawie katastrofie smoleńskiej jest "czymś bezprecedensowym". Pytany o dewastowanie przez Rosjan wraku TU 154, Siergiej Ławrow powiedział, że nie widział filmu, na którym ten fakt był zarejestrowany. - Jeżeli rzeczywiście takie wydarzenia miały miejsce, to jest to akt wandalizmu, tak samo jak bezczeszczenie pomników - dodał.

Dokumenty katyńskie

Szef rosyjskiej dyplomacji zapowiedział też, że do Polski zostanie przekazanych około 20 dodatkowych tomów dokumentów w sprawie zbrodni katyńskiej. Zapewnił, że proces odtajniania tych akt trwa. - Całkiem niedawno przekazaliśmy kolejne 20 tomów akt ze śledztwa katyńskiego, pomijając kilkadziesiąt tomów, które były przekazane kilka miesięcy temu. Mam nadzieję, że Polacy znają te fakty - powiedział Ławrow. Chodzi o dokumenty ze śledztwa katyńskiego, które w latach 1991-2004 prowadziła rosyjska Główna Prokuratura Wojskowa. Tamtejszy wymiar sprawiedliwości śledztwo umorzył, zaś postanowienia i wszystkie dokumenty utajniono.

Kilka miesięcy temu Dmitrij Miedwiediew przekazał Polsce 67 tomów akt i zapowiedział, że odtajnianie dokumentów będzie kontynuowane na jego osobiste polecenie. We wrześniu do Polski trafiło kolejnych 20 tomów. Niejawnych pozostaje jeszcze 96 tomów akt.

Umowy dwustronne

Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapowiedział po rozmowach z Ławrowem, że jeszcze w tym roku zostanie otwarte nowoczesne przejście graniczne Mamonowo-Grzechotki, przy granicy z obwodem kaliningradzkim. Dodał, że podczas dzisiejszego posiedzenia Komitetu Strategiii Współpracy Polsko-Rosyjskiej udało się przygotować co najmniej trzy umowy dwustronne, które podpiszą w grudniu prezydenci Bronisław Komorowski oraz Dmitrij Miedwiediew. Nie wiadomo jednak, o jakie umowy chodzi. Celem spotkania Sikorski- Ławrow w Warszawie było m.in. właśnie przygotowanie grudniowej wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Wybory na Białorusi

Radosław Sikorski podczas spotkania z dziennikarzami wyraził też nadzieję, że zbliżające się wybory prezydenckie na Białorusi 19 grudnia będą transparentne i odbędą się według europejskich standardów. Zapowiedział, że Polska będzie namawiać władze białoruskie, aby nadchodzące wybory były, jak się wyraził, "lepsze niż poprzednie".

Natomiast Siergiej Ławrow podkreślił, że to naród białoruski jest decydentem w sprawie własnych wyborów. Polityk wyraził nadzieję, że Zachód nie będzie stawiał Białorusi przed wyborem, czy chce być z Europą czy Rosją, tak jak uczyniono to, zdaniem Ławrowa, na Ukrainie podczas pomarańczowej rewolucji sprzed sześciu lat. Jak się dowiedziała nieoficjalnie IAR ze źródeł zbliżonych do MSZ, Radosław Sikorski wkrótce uda się z wizytą na Białoruś.

rk