Minister powiedział, że przekonanie resortu, że "każdy dzień nauki stacjonarne jest na wagę złota", podzielają i potwierdzają również nauczyciele, uczniowie i w szczególności rodzice.
Wiceminister edukacji i nauki: powrót starszych uczniów do szkół wydaje się być niezagrożony
Przemysław Czarnek mówił, że nauka zdalna, choćby najlepiej prowadzona, nie zastąpi stacjonarnej, gdyż jest od niej mniej efektywna. Podkreślił, że nie chodzi jednak tylko o wiedzę. - To nie jest kwestia wyłącznie poziomu nauczania i ilości oraz jakości wiedzy, jaką uczniowie są w stanie przyswoić na miejscu w szkole, ale to również kwestia odbudowania wspólnoty, więzi pomiędzy uczniami, kontaktów pomiędzy uczniami i nauczycielami - podkreślał. Dodał, że "to jest to wszystko, co generuje niestety ogromne problemy".
Szef MEiN mówił, że resort edukacji i nauki coraz częściej dostaje sygnały o tych problemach. Potwierdzają je także specjaliści. Dlatego głosy mówiące, że nie ma sensu wracać na tak krótko w bieżącym - kończącym się - roku szkolnym do nauki stacjonarnej, ministerstwo uważa za bezzasadne.
Czytaj także:
Minister podkreślił, że cieszy się z powrotu do szkoły uczniów klas 1-3 szkół podstawowych we wszystkich województwach oraz tego, że wkrótce do szkół wrócą także pozostali. Przypomniał, że 17 maja po kilku miesiącach nauki zdalnej do stacjonarnej wracają uczniowie klas 4-8 szkół podstawowych i uczniowie szkół ponadpodstawowych.
00:26 11065451_1.mp3 Minister Przemysław Czarnek mówił, że nauka zdalna, choćby najlepiej prowadzona, nie zastąpi stacjonarnej, gdyż jest od niej mniej efektywna (IAR)
nt