Jak podaje PolsatNews.pl ostatni raz chłopcy byli widziani razem w poniedziałek, około godz. 15 w miejscowości Ledno, która znajduje się w odległości ok. 25 km od Zielonej Góry. Od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodzinami, nie wiadomo, gdzie mogą się znajdować. Rodziny zgłosiły zaginięcie chłopców w poniedziałek wieczorem.
Pomorze: pijany kierowca spowodował wypadek, pasażer zginął na miejscu
- Obszar poszukiwań obejmuje teren wokół miejscowości Ledno położonej niedaleko Odry oraz samą rzekę. Dotychczas przeszukano około tysiąca hektarów - poinformowała Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Dodała, że psy tropiące podjęły trop chłopców w okolicach wału nad rzeką.
W poszukiwania zaangażowani są policjanci, strażacy oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Służby wykorzystują łodzie motorowe, sonary, kamery noktowizyjne i quady. Akweny są sprawdzane przez płetwonurków. Z powietrza chłopców szuka załoga śmigłowca i drony.
To już druga dobra poszukiwań. - W środę w działania zaangażowanych jest około 200 policjantów, strażaków i mieszkańców - powiedziała Stanisławska.
Policja podała dane personalne oraz rysopisy nastolatków. Wraz z fotografiami zostały one zamieszczone na stronach internetowych lubuskiej i zielonogórskiej policji. Policjanci proszą osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje o zaginionych chłopcach, o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112 lub numerami: 47 795 64 11 i 47 795 24 11.
polsatnews.pl/PAP/kp