Białoruś: zatrzymanie dziennikarzy niezależnego portalu TUT.by

Wśród zatrzymanych jest Anastazja Prudnikawa. Jej mąż powiedział, że w południe przyszli do mieszkania funkcjonariusze Komitetu Kontroli Państwowej, którzy przeprowadzili rewizję i zabrali ze sobą dziennikarkę.

"Na Białorusi nie ma prawa". Rosyjski komentator apeluje o ratunek dla Pratasiewicza

Na Białorusi tydzień temu zablokowany został dostęp do portalu informacyjnego TUT.by. Funkcjonariusze Komitetu Kontroli Państwowej weszli do siedziby redakcji i mieszkań kilku dziennikarzy portalu. Wszczęto postępowanie karne w związku z rzekomym niepłaceniem podatków. Kilkunastu pracowników witryny zostało zatrzymanych.

Obrońcy praw człowieka uznali dziś 15 pracowników portalu TUT.by za więźniów politycznych. Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy informuje, że w aresztach i koloniach karnych znajduje się obecnie 34. pracowników mediów.

kp