Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Przemysław Goławski 26.05.2021

"Stał się wojskowym dyktatorem". Moskiewska gazeta o działaniach Łukaszenki

"Alaksandr Łukaszenka stał się wojskowym dyktatorem" - napisała w "Nowoj Gazietie" Sława Taroszczyna. "Teraz on już całkowicie należy do Kremla" - dodał na blogu Echa Moskwy publicysta Maksim Szewczenko.

Autorzy obu tekstów przekonują, że ostatnie wydarzenia na Białorusi są kremlowską prowokacją, która ma doprowadzić do przejęcia przez Moskwę kontroli nad Mińskiem. W Rosji nie cichną komentarze po ostatnich wydarzeniach na Białorusi. 


Posłuchaj
00:50 Nowaja Gazieta nazwała Łukaszenkę wojskowym dyktatorem.mp3 "Nowaja Gazieta" nazwała Łukaszenkę wojskowym dyktatorem - Maciej Jastrzębski (IAR)

 

Swiatłana Cichanouska free tt twitter 1200.jpg
"Nadszedł czas na działanie". Cichanouska apeluje o surowe sankcje wobec reżimu Łukaszenki

Państwowe media przekonują, że racja leży po stronie Alaksandra Łukaszenki, który broni swoich rodaków przed wrogim Zachodem. "Rosyjska propaganda ogarnia przestrzeń i czas, ale i osiąga nowe szczyty absurdu" - napisała w "Nowoj Gazietie" Sława Taroszczyna. "Analizując komentarze kremlowskiej propagandy jasno widać, że to nie Łukaszenka był inicjatorem tego pomysłu" - ocenia na blogu Echa Moskwy publicysta Maksim Szewczenko.

Czytaj także:

Zdaniem dziennikarza pomysł z porwaniem samolotu i zatrzymaniem Ramana Pratasiewicza ma autorów w Moskwie. "Inicjatorem wszystkich nieszczęść jest Kreml, który przeprowadził wojnę hybrydową dla przejęcia Białorusi" - podkreśla rosyjski publicysta. Do podobnych wniosków dochodzi również Sława Taroszczyna, która w "Nowoj Gazietie" zwraca uwagę, że Alaksandrowi Łukaszence pozostał już tylko Władimir Putin.

pg