Jak poinformowały zachodnie media, wyrok jest czysto symboliczny i nie otworzy raczej drogi do uruchomienia sankcji wobec Niemiec. Kary wystosować może Komisja Europejska dopiero w drugiej procedurze, co zdaniem komentatorów jest mało prawdopodobne. W Berlinie decyzja sędziów z Luksemburga nie budzi więc większego zdumienia.
W niemieckich miastach wyznaczony w dyrektywie próg 40 mikrogramów na metr sześcienny powietrza przekraczany był już od lat. W 2016 roku poziom tlenku azotu przewyższał dopuszczalne normy aż w 90 miastach. Od tego czasu sytuacja się jednak nieco poprawiła. Problem ogranicza się dziś głównie do większych metropolii i ich stale powiększających się przedmieść
Czytaj także:
Według opinii ekspertów jedną z przyczyn zanieczyszczenia powietrza są silniki diesla. W niektórych miastach wprowadzono wobec tego strefy zamknięte dla starych diesli. Do poprawy jakości powietrza miały się też przyczynić nowe oprogramowania, które po licznych "aferach spalinowych" w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym cieszą się coraz większym popytem.
nt
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!