Holenderski polityk opublikował na swoim profilu na Facebook obszerny wpis dotyczący środowisk LGBT. Jego skrót Frans Timmermans udostępnił również na Twitterze.
"Złamanie statusu dyplomaty". Bogdan Pęk o udziale przedstawicieli ambasad w Paradzie Równości
"Strefy wolne od osób LGBTIQ+ w Polsce i niedawne oburzające węgierskie prawo zakazujące treści LGBTIQ+ w szkołach i w telewizji dla dzieci, to nowe dno i przypomnienie dla wszystkich, że w sercu UE korzysta się z podręcznika Putina" - napisał Timmermans.
Na Facebooku polityka można przeczytać, że "Putin jako pierwszy wykorzystał homofobię jako broń, a jego "uczniowie czarnoksiężnika" w Polsce i na Węgrzech poszli za jego przykładem".
Wobec wpisu Fransa Timmermansa zdecydowanie zaprotestował wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
"W Polsce nie ma stref wolnych od LGBT. Jeśli komisarze KE sami korzystają z fake newsów, to nic dziwnego, że ich skuteczność w wielu kwestiach, w tym w polityce wschodniej, nie spełnia oczekiwań obywateli UE" - napisał w odpowiedzi.