Usunięta z Prawa i Sprawiedliwości posłanka powiedziała w Sosnowcu, że Lech Kaczyński był prezydentem Rzeczpospolitej, a więc jest taka sfera, w której jest dobrem wspólnym. Dodała, że im lepiej będziemy potrafili czerpać z tego, co zbudował tragicznie zmarły prezydent, tym lepiej będzie dla Polski.
Posłanka nie odpowiedziała na pytanie, na jakim etapie jest tworzenie zainicjowanego przez nią stowarzyszenia "Polska jest najważniejsza". Powiedziała jednak, że w ciągu kilku godzin przeszło tysiąc osób złożyło w internecie deklaracje przystąpienia do organizacji, a z całej Polski napływają wyrazy poparcia. Na pytanie o ewentualne utworzenie partii politycznej Kluzik-Rostkowska odpowiedziała, że jest jeszcze dużo czasu na zastanowienie.
Podkreśliła, że najważniejsze jest zakończenie "wojny polsko-polskiej" i politycznego klinczu między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Dodała, że Platforma nie ma obecnie z kim przegrać, a bardzo by chciała, by ktoś taki się pojawił.
Zdaniem Joanny Kluzik-Rostkowskiej, 10 najbliższych lat będzie bardzo ważnych dla Polski. W tym czasie trzeba jej zdaniem przedstawić i realizować wizję dobrze zagospodarowanej, dostatniej i bezpiecznej Polski. Posłanka dodała, że PO nie ma odwagi, aby podjąć radykalne reformy, a PiS nie ma na to siły.
sm