Niemal 50 stopni na termometrze, spłonęło miasteczko. Rekordowe upały w Kanadzie

Lokalne władze zarządziły ewakuację całego Lytton. W prowincji Kolumbia Brytyjska nie tylko panują ogromne upały, ale wieje też silny wiatr, co mogło mieć znaczący wpływ na szybkość rozprzestrzeniania się ognia.

Mała miejscowość Lytton w Kanadzie, która odnotowała rekord temperatury, niemal cała płonie :Ohttps://t.co/qlR0xEVK43

— Dawid "fanboy" Kwiatkowski 🖥️🎮 (@fanboyPL) July 1, 2021

"Całe miasteczko stoi w płomieniach"

Północny zachód USA walczy z upałami. Temperatury przekraczają 40 st. C

Burmistrz Lytton Jan Polderman powiedział, że ogień spustoszył miasto w ciągu 15 minut.

Miasto Lytton w Kanadzie, gdzie padły ostatnio straszne rekordy gorąca (49.6°C!) stanęło w ogniu.

Przyszłość zaczyna być teraźniejszością. pic.twitter.com/WCCXwoNyd5

— Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (@msklimatyczny) July 1, 2021

- Sytuacja jest poważna. Całe miasteczko stoi w płomieniach - stwierdził w wywiadzie udzielonym publicznemu nadawcy CBC.

Lytton było mała wsią w Kanadzie, którą zamieszkiwało około 250 osób.

Dlaczego było? Bo cała osada spłonęła w pożarach związanych z rekordowymi temperaturami w Kanadzie.

Jak to mówią nowi denialiści klimatyczni - nie ma co się martwić globalnym ociepleniem, zaadaptujemy się. pic.twitter.com/11V4fF1LtE

— Nikodem Szewczyk (@nikodem_szew) July 1, 2021

W ubiegły wtorek w Lytton zanotowano najwyższą temperaturę w historii Kanady. Termometry wskazały 49,6 stopni Celsjusza.

ks