Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sabina Treffler 02.07.2021

500 tys. nastolatków zaszczepionych przeciw COVID-19. Rzecznik MZ podał najnowsze dane

- 500 tys. osób w grupie wiekowej 12-17 lat zaszczepiło się przeciw COVID-19, przy liczebności grupy 2 mln osób - przekazał w piątek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Wyraził nadzieję, że zostanie zaszczepiona połowa tej grupy.

Rzecznik resortu zdrowia, pytany w TVN24, dlaczego spadło zainteresowanie szczepieniami przeciw COVID-19, ocenił, że "nasycenie osobami chętnymi już jest duże". - Mówimy o zainteresowaniu 70 proc., a wyszczepienie mamy na poziomie 54 proc. - dodał.

25 proc. grupy wiekowej

lockdown free shutterstock 1200.jpg
"Odporność populacyjna to powrót do normalności". Prof. Jarosław Pinkas o szczepieniach przeciw COVID-19

Zdaniem Andrusiewicza, resort zakłada, że 16 proc. osób (spośród osób, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19 pierwszą dawką albo nie zarejestrowały się na szczepienie - red.) zaszczepi się jeszcze przeciw COVID-19. - Te osoby są chętne - zaszczepią się, deklarują taką chęć w późniejszym terminie - powiedział.

- Pozostaje grupa 30 proc. osób, z których chcielibyśmy 10-15 proc. osób jednak wyciągnąć i zachęcić do szczepienia - przekazał Andrusiewicz. Ocenił, że 10 proc. Polaków nie weźmie udziału w Narodowym Programie Szczepień, ponieważ są przeciwni szczepieniom.

Rzecznik MZ poinformował, że w grupie osób w wieku 12-17 lat zaszczepiło się 500 tys. osób, przy liczebności 2 mln. - Jeżeli weźmiemy pod uwagę stosunek młodzieży do wszelkich akcji profilaktycznych, to nie jest zły wynik - podkreślił.

- Liczę, że zaszczepimy połowę grupy 12-17 latków - zaznaczył Andrusiewicz.

Kwestia opłat za szczepienia

shutterstock szczepienia 1200.jpg
Startuje Loteria Narodowego Programu Szczepień. Sprawdź jak wziąć w niej udział

Pytany, od kiedy szczepienia przeciw COVID-19 będą odpłatne, przekazał, że rozpoczęła się dyskusja na ten temat. - Mamy nadzieję, że skończy się pod koniec wakacji, tak, abyśmy mogli na koniec wakacji dać jasny przekaz, czy rzeczywiście od rzeczonego października, o którym mówił minister zdrowia Adam Niedzielski, te szczepienia będą typowymi szczepieniami dobrowolnymi w Polsce - powiedział Andrusiewicz.

- Wszystkie szczepienia w Polsce, które nie są obowiązkowe, są refundowane dla grup ryzyka, czyli dla osób starszych, z wielochorobowością. Jeśli przyjmujemy, że szczepienia na covid są szczepieniami dobrowolnymi, to ta logika jest zachowana - stwierdził rzecznik resortu zdrowia.

Czytaj także:

Szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk przekazał w czwartek, że w tej chwili mamy 54 proc. dorosłych Polaków albo zaszczepionych przeciwko COVID-19 pierwszą dawką albo zarejestrowanych na szczepienie, które odbędzie się w najbliższych dniach. - Dzisiaj największym wyzwaniem jest przekonywanie Polaków do szczepienia, gdyż dynamika rejestracji na nie spada - dodał.

W podobnym tonie wypowiedział się Niedzielski, który przypomniał, że "obecnie mamy sytuację, w której to szczepionka czeka na obywateli". Zapowiedział, że w najbliższych tygodniach rząd przedstawi pakiet zachęt do szczepień, także dla osób niepełnoletnich.

st