Pola Elizejskie rozbłysły na święta

Światełka zapalili aktorka Melanie Laurent i mer stolicy Bertrand Delanoe. W jednej chwili Pola Elizejskie rozbłysły bożonarodzeniową szatą utkaną z miliona lampek. Świetlnymi girlandami udekorowano 415 platanów rosnących po obydwu stronach Champs Elysee.

Iluminacje wykonała prywatna firma, która należy do rodziny już w trzecim pokoleniu specjalizującej się w tego typu przedsięwzięciach. Christie Blachere jest wnuczką założyciela firmy. I chociaż sezon trwa zaledwie kilka miesięcy, to obroty przedsiębiorstwa sięgają 50 mln euro. Ważną pozycję w tym zajmują dekoracje na Polach Elizejskich.

Na początku XIX wieku Pola Elizejskie tonęły w ciemnościach i były rejonem, w który niebezpiecznie było się zapuszczać. W 1840 roku 1200 gazowych lamp rzuciło światło na aleje, która miała stać się jedną z najsłynniejszych na świecie.

kk