Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Katarzyna Karaś 24.11.2010

Buzek wyrzucił posła z sali za "faszystę"

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek wyrzucił brytyjskiego posła z sali obrad.
Buzek wyrzucił posła z sali za faszystę

Świadkowie wydarzenia mówią, że po wystąpieniu szefa frakcji socjalistycznej Martina Schulza Brytyjczyk Godfrey Bloom - bez włączonego mikrofonu - krzyknął faszystowskie hasło: "Jeden naród, jedna religia, jeden wódz", dając tym do zrozumienia, że wystąpienie Schulza było bliskie ideologii faszystowskiej.

Jerzy Buzek kazał mu przeprosić. Bloom wstał i zamiast przeprosin nazwał Schulza "antydemokratycznym faszystą". Na polecenie przewodniczącego Parlamentu Brytyjczyk opuścił salę.

Poseł wyprowadzony siłą

Sytuacja powtórzyła się po paru godzinach podczas głosowania. Doszło do ponownej wymiany zdań. Pomimo polecenia przewodniczącego, Brytyjczyk nie chciał wyjść z sali. Jerzy Buzek ogłosił kilkuminutową przerwę i nakazał straży parlamentarnej siłą wyprowadzić brytyjskiego posła.

Po opuszczeniu sali, Godfrey Bloom powiedział dziennikarzom, że w Parlamencie Europejskim nie ma wolności słowa. Stosowane są też wg niego podwójne normy oceny. Podobna sytuacja, jak podkreślił, jest nie do wyobrażenia w parlamencie brytyjskim.

Brytyjczykowi grozi kara 3 tysięcy euro.

kk