Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Natalia Godek 23.08.2021

Mariusz Kamiński: obraża się żołnierzy i funkcjonariuszy SG, którzy wykonują wzorową służbę

- Obraża się w sposób podły żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy wykonują wzorową służbę na polskiej granicy w sytuacji trudnej i kłopotliwej - powiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński pytany m.in. o ostatnie wypowiedzi Władysława Frasyniuka.

- Jestem przekonany, że dzięki wzorowej postawie i wzorowej służbie naszych funkcjonariuszy i żołnierzy kontrolujemy sytuację na granicy i uspokajam naszych obywateli, że nie zdarzy się nic, co zakłóciłoby oczekiwania naszych obywateli - mówił Kamiński w TVP Info. Jak podkreślił "granica państwa polskiego jest granicą świętą i będzie granicą bezpieczną mimo tego, że wrogowie Polski, naszej ojczyzny, starają się zrobić wszystko, by zdestabilizować sytuację w naszym kraju".

Maciej Świrski 1200.JPG
"Podejmiemy odpowiednie działania". Prezes Reduty Dobrego Imienia o słowach Frasyniuka

Jak zapewnił minister MSWiA, "nie ulegniemy żadnemu szantażowi - ani zewnętrznemu szantażowi Łukaszenki i jego rosyjskich patronów, ani wewnętrznemu szantażowi cynicznych polityków, którzy przy każdej okazji chcą nagłośnić tylko siebie".


Posłuchaj
00:28 11258062_2.mp3 Mariusz Kamiński: nie ulegniemy żadnemu szantażowi (IAR)

- To jest dla mnie dowód na to, jak niektóre środowiska polityczne są kompletnie zaślepione, to jest jakiś brak myślenia państwowego, brak rozumu politycznego, albo też skrajny cynizm i zła wola - ocenił Kamiński.

"Sztucznie wykreowany problem"

Minister zaznaczył, że "przecież tutaj mamy do czynienia z całkowicie sztucznie wykreowanym problemem migracyjnym spowodowanym czystą polityką". - Nie można mówić o uchodźcach afgańskich na Białorusi. Tam mamy całą paletę przedstawicieli państw i narodów z Bliskiego Wschodu - podkreślił Kamiński.


Posłuchaj
00:28 11258062_1.mp3 Mariusz Kamiński: mamy całą paletę przedstawicieli państw i narodów z Bliskiego Wschodu (IAR)

- Bardzo dużą grupą są Irakijczycy, którzy przylatują samolotami z Bagdadu do Mińska i płacą za to ciężkie pieniądze. Wedle rozpoznania, naszych służb wywiadowczych i SG, która przepytuje zatrzymywanych migrantów, to jest koszt od 6 do 12 tys. dolarów. W tym koszcie jest i bilet lotniczy i hotel w Mińsku i przewodnik do granicy. Często są to funkcjonariusze i żołnierze białoruscy. Mamy tutaj do czynienia z klasyczną prowokacją - mówił szef MSWiA.

Jak wskazał "jest to odwet i zemsta polityczna Łukaszenki za nasze wsparcie demokracji na Białorusi i nasze wsparcie opozycji białoruskiej".

"Ja mam wrażenie, że to jest wataha"

W niedzielę na antenie TVN24 opozycjonista z czasów PRL Władysław Frasyniuk mówił o żołnierzach, którzy zabezpieczają granicę z Białorusią i nie wpuszczają do Polski grupy cudzoziemców koczujących od kilku dni po białoruskiej stronie granicy. - Szczerze mówiąc słowo żołnierz jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach polskich poza granicami, bo ja mam wrażenie, że to jest wataha (...) Wataha psów, która otoczyła biednych słabych ludzi - powiedział.

- Tak nie postępują żołnierze. Śmieci po prostu. To nie są ludzkie zachowania - trzeba to mówić wprost. To antypolskie zachowanie. Ci żołnierze nie służą państwu polskiemu, przeciwnie - plują na te wszystkie wartości, o które walczyli pewnie ich rodzice, albo dziadkowie - ocenił opozycjonista.

Sprawa trafi do prokuratury

Jego słowa krytycznie ocenili m.in.: premier Mateusz Morawiecki i szef MON Mariusz Błaszczak, a o tym, że powinien on przeprosić, mówił m.in. wiceszef Platformy Obywatelskiej, były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Skierowanie zawiadomienia do prokuratury w sprawie znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego zapowiedział po wypowiedzi Frasyniuka mister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Z kolei minister Kamiński złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie wpisu na Twitterze jednego z dziennikarzy TOK FM o treści: "Nie potrafię tego nazwać inaczej, strażnicy graniczni, którzy zabraniają dostarczyć wody i dopuścić lekarzy do uchodźców mogą sobie przyczepić naszywki SS. Tamci też wykonywali rozkazy. A jak Wam każą strzelać do uchodźców też wykonacie rozkaz?".

granica Polska Białoruś PAP 1200.jpg
Polska oferuje pomoc humanitarną imigrantom. MSZ wystosowało notę dyplomatyczną do Białorusi

- Nie wolno takich rzeczy robić. Nie tylko obraża to funkcjonariuszy w sposób haniebny i absolutnie niemożliwy do zaakceptowania, ale tak naprawdę obraża ofiary nazizmu. Jak można porównywać funkcjonariusza SG strzegącego bezpieczeństwa naszych granic, suwerennego państwa polskiego, z katami i oprawcami SS - powiedział Kamiński.

Czytaj także:

Minister podkreślił jednocześnie, że polski rząd będzie bronił honoru polskich żołnierzy i funkcjonariuszy.

ng