Liczba, którą przedstawił portal, to cztery razy mniej niż podawał stołeczny ratusz. Według władz Warszawy manifestacja mogła zgromadzić 100 tys. uczestników.
Manifestacje po wyroku TK. Atak na policjanta, dała o sobie znać również "Babcia Kasia"
Dane podawane przez władze Warszawy podważali internauci. "Wszystkich główek nie chciało mi się liczyć. Doliczyłem do 1000. Każdy kolor to 100 osób. Resztę można sobie oszacować. Zakładając, że było trochę ludzi w sąsiednich uliczkach to, przy najbardziej optymistycznym rachunku, nie było tam więcej niż 15 tys. uczestników" - pisał jeden z użytkowników na Twitterze.
Szacunki władz Warszawy w wątpliwość podał także znany publicysta, Rafał Ziemkiewicz. "Pani z Ratusza wyjaśniła, że na placu mieści się 30 tys., ale ludzie byli jeszcze w bocznych uliczkach. Czyli w tych małych uliczkach zmieściło się 70 tys.? Musieli leżeć warstwami do trzeciego piętra".
Podczas wiecu zorganizowanego m.in. przez Platformę Obywatelską i Donalda Tuska manifestowano poparcie dla obecności Polski w Unii Europejskiej.