Spotkanie ze znanym dziennikarzem sportowym odbyło się w warszawskiej Kinotece, gdzie Gianluca Di Marzio promował wydaną przez siebie książkę o kulisach piłkarskiego rynku transferowego. Włoch potwierdził, że pogłoski o możliwym odejściu "Lewego" do Premier League, nie były tylko plotkami.
Bundesliga: nie mogło być inaczej. Robert Lewandowski zawodnikiem kolejki wg "Kickera"
- Chelsea myślała o zakontraktowaniu reprezentanta Polski. Bayern mimo wieku Roberta żąda za niego 140–150 milionów euro. Mówiło się mniej więcej o takiej kwocie, jeżeli chodzi o transfer Lewandowskiego. Ostatecznie Chelsea postawiła na młodszego Romelu Lukaku. Bayern wciąż widzi w Robercie przyszłość. Sam Lewandowski chce dalej grać w Niemczech, czuje się dobrze i raczej na pewno tam zostanie - wyjaśnił Di Marzio.
Czytaj także:
Podawane w mediach społecznościowych informacje przez Di Marzio, znane są z wysokiej wiarygodności - wraz z Fabrizio Romano uchodzą za najlepiej poinformowanych dziennikarzy. To właśnie obecny wczoraj w Warszawie Włoch jako pierwszy podał przed laty informację o zatrudnieniu Guardioli w Bayernie, a w ostatnich miesiącach dzięki jego informacjom dowiedzieliśmy się, że następcą Jerzego Brzęczka zostanie Paulo Sousa.
- Uważam, że Sousa zmienia mentalność reprezentacji Polski. Nie stawia tylko na obronę, a jego głównym celem jest zwycięstwo. Styl gry Polaków opiera się na mentalności. Portugalczyk stawia na młodzież i nie trzyma się tylko starej gwardii. Buduje młodych zawodników, darzy ich zaufaniem, a to w przyszłości na pewno zaprocentuje - skomentował dotychczasową pracę Portugalczyka w Polsce.
kp