Jerzy Buzek zapowiadał w "Sygnałach Dnia", że europarlamentarzyści od początku stycznia będą zajmować się decyzjami związanymi z sytuacją na Białorusi.
Gość Sygnałów Dnia powiedział, że europejscy partnerzy zgadzają się co do bardzo ostrożnego przystępowania przy kolejnych projektach gospodarczych i projektach dofinansowania dla Mińska.
Zdaniem Buzka, w ostatnim czasie za bardzo zawierzono Łukaszence i na wyrost dokonywano przyjaznych kroków wobec Mińska. Szef europarlamentu uważa, że obecnie należy działać na zasadzie gestu za konkretne działanie. Przypomniał, że restrykcje stosowane kilka lat temu doprowadziły do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych.
Buzek zaznacza, że należy przed wszystkich wspierać i dogadywać się z białoruskim społeczeństwem. Odrzuca jednocześnie możliwość dogadywania się w sprawie Mińska z Moskwą nad głowami Białorusinów.Według Buzka to sami mieszkańcy Białorusi muszą dokonać pokojowego przewrotu, który zmieni sytuację w ich kraju.
IAR/agkm