Odrzuciła wcześniej skargi i wnioski opozycji o nieuznawanie głosowania za ważne. To oznacza, że Aleksander Łukaszenka został wybrany na 4. kadencję. Uzyskał niemal 80 procent głosów.
Mikoła Ławzawik - sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej powiedział, że "wybory przebiegały w spojnej atmosferze i były dobrze zorganizowane". Dodał, że jednocześnie część kandydatów na urząd prezydenta dopuściła się nadużyć w czasie prowadzenia agitacji wyborczej i wzywała ludzi do udziału w bezprawnych akcjach.
Wcześniej Centralna Komisja Wyborcza odrzuciła skargi na przebieg wyborów, w tym wnisoek byłego kandydata na prezydenta Ryhora Kastysiowa o nieuznawanie wyborów za ważne. Opozycyjny polityk zwrócił uwagę, że po wyborach część kandydatów została zatrzymana i przebywa w aresztach. Zarzucił, że dochodziło do naruszeń prawa w trakcie liczenia głosów. Argumentował również, że podczas wyborów Aleksander Łukaszenka wykorzystywał na swoją rzecz tak zwany czynnik administracyjny .
rk