Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Sabina Treffler 22.11.2021

"Są coraz bardziej agresywni". Żaryn o grupach migrantów na granicy

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn skomentował na Twitterze zajścia jakie miały miejsce ostatniej nocy w Dubiczach Cerkiewnych. - Służby białoruskie wciąż kierują na naszą granicę agresywne grupy cudzoziemców - podkreślił Żaryn.

Służby białoruskie wciąż kierują na naszą granicę agresywne grupy cudzoziemców - napisał w poniedziałek na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Pod wpisem zamieszczony został film opublikowany przez Straż Graniczną, na którym widać grupę osób z plecakami, które siedzą w lesie w pobliżu zasieków na polsko-białoruskiej granicy. Widać też oślepiające światło i użycie laserów z drugiej strony granicy.

Jak podała Straż Graniczna, do tej sytuacji doszło w niedzielę na odcinku ochranianym przez Placówkę w Dubiczach Cerkiewnych, gdzie ok. 150 agresywnych cudzoziemców próbowało wedrzeć się na Terytorium Polski. - Atak na polską granice nadzorowany był przez białoruskie służby - dodała Straż Graniczna.

Czytaj także:

Napięta sytuacja na granicy

"Służby białoruskie wciąż kierują na naszą granicę agresywne grupy cudzoziemców. W czasie ataków na linię graniczną białoruscy funkcjonariusze wspierają próby nielegalnego dostania się do RP" - napisał Stanisław Żaryn, dodając, że grupy podejmujące takie próby oraz białoruscy funkcjonariusze są coraz agresywniejsi.

Rzecznik SG ppor. Anna Michalska przekazała w poniedziałek, że na innych odcinkach granicy polsko-białoruskiej nie było minionej doby dużych grup, które siłowo forsowały zasieki. Straż Graniczna zanotowała rzucanie np. kamieniami przez pojedyncze osoby.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 36 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ok. 7 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Zobacz także rozmowę ze Stanisławem Żarynem w poranku Polskiego Radia 24:

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej ruch graniczny na przejściu drogowym w Kuźnicy został zawieszony od 9 listopada br. do odwołania.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.