Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Paweł Bączek 24.11.2021

"Rosja popełni poważny błąd, jeśli zaatakuje Ukrainę". Szefowa brytyjskiego MSZ ostrzega

Liz Truss, brytyjska minister spraw zagranicznych ostrzega Rosję, że jeśli ta zaatakuję Ukrainę, to popełni "poważny błąd". - Jesteśmy bardzo bliskimi sojusznikami Ukrainy i pracujemy z naszymi partnerami w NATO - zapewniła.

Ruchy rosyjskich wojsk w pobliżu granicy Ukrainy wywołały na Zachodzie obawy, że Rosja może szykować inwazję. Rosja wielokrotnie zaprzeczała, jakoby zamierzała zaatakować Ukrainę. Podkreśliła, że na własnym terytorium może rozmieszczać wojska, gdzie chce, a przy okazji oskarżyła Ukrainę i NATO o podsycanie napięcia.

- Myślę, że byłby to poważny błąd ze strony Rosji - powiedziała Truss agencji Reuters, zapytana o ewentualne wtargnięcie na Ukrainę. - Jesteśmy bardzo bliskimi sojusznikami Ukrainy i pracujemy z naszymi partnerami w NATO, ale także bezpośrednio z Ukrainą, aby upewnić się, że jest ona w pełni wspierana - dodała.

Ukraina zwiększa zdolności sił zbrojnych

W zeszłym tygodniu wizytę w Kijowie złożył brytyjski minister obrony Ben Wallace, który rozmawiał m.in. o zwiększeniu zdolności obronnych ukraińskich sił zbrojnych, w tym poprzez zakup brytyjskiego uzbrojenia, a o poparciu dla Ukrainy dwukrotnie przy okazji różnych wystąpień zapewniał premier Boris Johnson.

Sytuacja na Ukrainie ma być jednym z tematów piątkowego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z Borisem Johnsonem w Londynie.

Na Ukrainie, przy granicy z Białorusią rozpoczęła się operacja "Polesie". Zaangażowani są w nią pogranicznicy, ale też policja, wojsko i gwardia narodowa. Ma to związek z kryzysem migracyjnym, który reżim Łukaszenki zorganizował na polsko-białoruskiej granicy.

Zobacz: Romanowski w Polskim Radiu 24: mam nadzieję, że nie będzie sprzeciwu UE wobec sankcji na Białoruś

Czytaj także:

pb