Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Michał Fabisiak 29.11.2021

Sejmowa komisja przeciwko poprawkom Senatu ws. ochrony granic. Wiceszef MSWiA: wypaczyłyby sens ustawy

Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych rekomenduje odrzucenie poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicy. - Te poprawki wypaczyłyby sens ustawy - mówił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Głosowanie nad propozycjami Senatu zaplanowano w Sejmie na wtorek. 

Komisja głosami posłów PiS nie zgodziła się m.in. na zawężenie do dwóch województw - podlaskiego i lubelskiego - obszaru, na którym może obowiązywać zakaz przebywania. - W momencie, gdyby zdarzyła się sytuacja, że ten kryzys migracyjny przenosi się na inne tereny, chociażby na granicę polską-ukraińską, wówczas potrzebne będą przepisy, które dadzą możliwość wprowadzenia tego rodzaju ograniczeń. Prosimy o odrzucenie poprawek - tłumaczy wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

Obecność dziennikarzy głównym celem ustawy

Wiceszef MSWiA przedstawił także negatywne stanowisko w kwestii poprawki obligującej rząd i Straż Graniczną do przedstawiania co 30 dni w Sejmie sprawozdań z tego, co dzieje się w pasie przygranicznym. - Uważamy, że w tej chwili Sejm może wykorzystać instrumenty kontroli parlamentarnej, żeby na bieżąco zapoznawać się z tymi informacjami. Nie potrzeba do tego kolejnych zapisów. A poza tym chcielibyśmy unikać debaty sejmowej, gdzie na mównicy stoi komendant Straży Granicznej. To upolitycznia pewne rzeczy - wyjaśnia minister Wąsik.

PAP Zbigniew Ziobro 1200.jpg
"Struktura i sposób organizacji będą dużo prostsze". Zbigniew Ziobro o reformie sądów

Komisja negatywnie zarekomendowała też wyłączenie z zakazu przebywania w strefie nadgranicznej dziennikarzy czy przedstawicieli organizacji humanitarnych. Do poparcia tych zmian przekonywali politycy opozycji. - Wszyscy mogliśmy zobaczyć, jak zachodnie media relacjonują kryzys, pokazując go od strony opanowanej przez reżim Łukaszenki. Nie wygramy wojny propagandowej z Łukaszenką i Putinem, jeżeli w strefie granicy nie będą działali polscy profesjonalni dziennikarze - uzasadniał poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji tłumaczył, że poprawka ta zmieniłaby istotę ustawy, ponieważ umożliwiłaby dziennikarzom poruszanie się w sposób nieograniczony po strefie działania służb. - Jednym z celów ustawy jest możliwość wjazdu do tej strefy dziennikarzy, ale w sposób uporządkowany. Chcemy, żeby dziennikarze byli bezpieczni i żeby ich praca nie przeszkadzała w żaden sposób Straży Granicznej, wojsku i policji - wyjaśnia Maciej Wąsik.

Morawiecki Śląski Ład 1200.jpg
Rząd chce wdrożyć zerowy VAT na żywność. Premier: KE nie zgadza się na tego typu działania

Rekompensaty dla przedsiębiorców po staremu

Przedstawiając negatywną rekomendację do wyłączenia z katalogu organizacji humanitarnych, minister stwierdził, że ma wątpliwości co do intencji niektórych z nich, i zaznaczył, że nie chodzi o Polski Czerwony Krzyż, ale o inne organizacje. - Jestem przekonany, że nie są po to, żeby nieść pomoc, tylko po to, żeby budować pewien nastrój, na który czeka Łukaszenka, nastrój kryzysu humanitarnego, a to nie jest kryzys humanitarny, tylko kryzys polityczny na granicy - podkreślił. - Uważam, że wszyscy nasi funkcjonariusze i żołnierze są bardzo dobrze wyszkoleni do tego, żeby udzielać pierwszej pomocy, i udzielają takiej pomocy - dodał.

Komisja odrzuciła także pozostałe poprawki, m.in. dotyczącą tego, żeby przepisy ustawy straciły moc po trzech miesiącach od jej wejścia w życie, czy przewidującą wykreślenie z niej kary aresztu za złamanie zakazu. Posłowie nie zgodzili się także na uzupełnienie katalogu przedsiębiorców, którym przysługuje rekompensata, o tych prowadzących działalność związaną z kulturą, rozrywką, rekreacją i przewozem turystów. Nie poparli też poprawki zmierzającej do skreślenia zapisu mówiącego o tym, że rekompensata stanowi pomoc de minimis.

twitter Adam Niedzielski 1200.jpg
Konferencja ministra zdrowia. "Stworzyliśmy alertowy pakiet obostrzeń"

Projekt nowelizacji ustawy o ochronie granicy został przygotowany przez rząd i ma charakter pilny. Umożliwia m.in. wprowadzenie zakazu przebywania w pasie przygranicznym z Białorusią na czas określony, w drodze rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji, po zasięgnięciu opinii szefa Straży Granicznej. Z zakazu wyłączeni będą mieszkańcy obszaru objętego zakazem czy wykonujący tam pracę zarobkową. Nowela uchwalona przez Sejm zakładała, że zgodę na przebywanie innych osób, w szczególności dziennikarzy, będzie mógł wyrazić właściwy miejscowo komendant placówki Straży Granicznej. 

Od 2 września w pasie przygranicznym z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Obejmuje 183 miejscowości w województwach lubelskim i podlaskim. Obowiązuje on do końca listopada. 


MF, PolskieRadio24.pl