Polski ambasador przywołał niedawną wizytę Aleksandra Łukaszenki w centrum logistycznym przy granicy, podczas której dyktator zaatakował Polskę i mówił, że nie pomaga migrantom i oskarżył Unię o wywoływanie kryzysu humanitarnego.
Zdaniem ambasadora na cele propagandowe przekazywane są dotacje dla Białoruskiego Czerwonego Krzyża, który jest kontrolowany przez reżim. Polski ambasador - jak wynika z relacji unijnych dyplomatów - miał mówić, że osobom potrzebującym trzeba pomagać, ale raczej poprzez dostawy żywności, namiotów i lekarstw i że finansowanie systemu, w którym państwo organizuje przemyt ludzi i zarabia na tym jest patologią.
Podobnego zdania jest także Litwa, która negatywnie ocenia dotacje Komisji przekazywaną w ostatnich tygodniach na pomoc migrantom poprzez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.
Czytaj także:
dn
Na skróty:
Informacje: Wiadomości| Sport| Gospodarka| thenews.pl| Euranet| IAR| Redakcja Katolicka
Rozrywka i kultura: Muzyka| Kultura| Teatr| Studio Reportażu| Polska Orkiestra Radiowa| Orkiestra Kameralna| Chór Polskiego Radia| Studia nagrań i koncertów| Bilety
Wiedza: Nauka i technologie | Historia | Szkolenia
Programy: Jedynka| Dwójka| Trójka| Czwórka| thenews.pl
Społeczności: Kontakt | Oceń nas!