Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Jan Odyniec 02.12.2021

Beata Szydło: rzecznik generalny TSUE wykracza poza ramy prawne

Rzecznik generalny TSUE wykracza poza ramy prawne unijnych traktatów. Jego decyzja jest próbą przeforsowania nowych zasad funkcjonowania UE - stwierdziła Beata Szydło, europoseł PiS. Odniosła się do opinii rzecznika, który stwierdził, że należy oddalić skargi Polski i Węgier dotyczące tzw. mechanizmu warunkowości

W czwartek rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Manuel Campos Sanchez-Bordona wydał opinię, że należy oddalić skierowane do TSUE skargi rządów Polski i Węgier dotyczące systemu warunkowości wprowadzonego w celu ochrony budżetu UE w przypadku naruszeń zasad państwa prawnego. Skargi dotyczą decyzji z grudnia 2020 roku - liderzy państw UE porozumieli się wtedy w sprawie wieloletniego budżetu UE, funduszu odbudowy oraz mechanizmu warunkowości wypłat. Przedstawiciel TSUE podkreślił, że mechanizm warunkowości "został przyjęty na właściwej podstawie prawnej, jest zgodny z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) oraz z zasadą pewności prawa".

Beata Szydło: rzecznik TSUE wykracza poza ramy prawne

- Rzecznik generalny TSUE opowiedział się za odrzuceniem skargi Polski i Węgier na tzw. mechanizm warunkowości. W swojej opinii rzecznik wykracza daleko poza ramy prawne Traktatów. To próba przeforsowania nowych zasad funkcjonowania UE - bez zgody państw członkowskich - napisała w czwartek na Twitterze europoseł PiS, była premier Beata Szydło.

Art. 7 TUE dotyczy procedury stwierdzania istnienia wyraźnego ryzyka naruszenia wartości UE (zawartych w art. 2) oraz poważnego i stałego ich naruszenia przez kraj unijny. Procedura ta w ostateczności może doprowadzić do objęcia danego kraju sankcjami, w tym pozbawienia prawa głosu w Radzie UE. Stwierdzenie istnienia naruszenia wartości UE wymaga jednomyślności wśród szefów państw i rządów UE.

Polska i Węgry zaskarżyły mechanizm warunkowości

Rozporządzenie w sprawie uwarunkowań dotyczących praworządności, mające na celu ochronę funduszy UE przed ich ewentualnym niewłaściwym wykorzystaniem, weszło w życie 1 stycznia 2021 roku. Rada Europejska zwróciła się do Komisji o opracowanie wytycznych dotyczących stosowania mechanizmu i zastrzegła, że będzie on mógł zostać uruchomiony dopiero po przyjęciu tych wytycznych. Jednocześnie, w marcu tego roku dwa państwa członkowskie - Polska i Węgry - zaskarżyły ten mechanizm do TSUE.

Według Polski rozporządzenie dotyczące mechanizmu warunkowości wprowadza polityczną ocenę państw członkowskich na podstawie nieskonkretyzowanych zasad i nie określa żadnych mierzalnych kryteriów spełnienia warunków państwa prawnego. Dodatkowo Polska wychodzi z założenia, że UE nie powierzono żadnych kompetencji kontrolnych w procesie stanowienia prawa krajowego i wykonania trójpodziału władzy ani w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości. W związku z tym uzależnienie finansowania państw członkowskich od spełniania zasad, których nie ma w traktatach, byłoby naruszeniem norm prawnych Unii.

Czytaj również:

Opinia rzecznika generalnego TSUE

W czwartkowej opinii rzecznika generalnego TSUE stwierdzono natomiast, że celem rozporządzenia jest "stworzenie szczególnego mechanizmu służącego zapewnieniu należytego wykonywania budżetu Unii, w sytuacji gdy państwo członkowskie popełnia naruszenia zasady państwa prawnego, które zagrażają należytemu zarządzaniu funduszami Unii lub jej interesom finansowym".

Jak oceniono, rozporządzenie "nie zmierza do ochrony państwa prawnego za pomocą mechanizmu sankcyjnego podobnego do mechanizmu art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE), tylko ustanawia instrument warunkowości finansowej w celu ochrony wspomnianej wartości Unii".

jmo