Groźba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. UE zagrozi Kremlowi surowymi sankcjami

Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka widziała fragment wniosków, przygotowanych na dzisiejsze spotkanie w belgijskiej stolicy (początek ok godz. 9.30). Zwiększona koncentracja rosyjskich wojsk na Ukrainie i w pobliżu granicy z nią będzie jednym z tematów narady unijnych ministrów.

- Kontynuujemy prace przygotowawcze nad sankcjami na wszelki wypadek - mówił kilka dni temu szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, pytany o groźbę rosyjskiej inwazji. W projekcie wniosków przygotowanym na dzisiejsze spotkanie napisano, że chodzi o szeroki wachlarz sankcji sektorowych, czyli gospodarczych, oraz indywidualnych, nakładanych na poszczególne osoby.

"Największe wyzwanie od czasu zakończenia zimnej wojny"

Restrykcje będą uzgadnianie w porozumieniu z unijnymi partnerami. Chodzi o Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Kanadę. Konsekwencje będą poważne i koszty wysokie - mają dziś podkreślić unijni ministrowie spraw zagranicznych. Jeden z wysokich rangą urzędników w Brukseli powiedział, że decyzja o nałożeniu restrykcji jest możliwa w ciągu kilku dni.

Podkreślił, że "mamy do czynienia z największym wyzwaniem w kwestii europejskiego bezpieczeństwa od czasu zakończenia zimnej wojny".

Czytaj także:

• "Czekają nas bardzo trudne miesiące". Justyna Gotkowska (OSW): Moskwa będzie próbowała destabilizować Zachód i Ukrainę
• "Moskwa chce utrzymać napięcie". Khyłko: manewry na Białorusi to zagrożenie także dla Polski i państw bałtyckich
• "Dym i lustra", teatr iluzji i żądania na wyrost. Dr Micgiel: Putin od dawna buduje plan powrotu do ładu jałtańskiego

dn