Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jakub Pogorzelski 04.02.2022

Francuzi bronią Arkadiusza Milika. "Mamy napastnika klasy międzynarodowej"

Arkadiusz Milik przeżywa trudne chwile w Marsylii. Napastnik reprezentacji Polski stracił miejsce w składzie swojego klubu, lecz w jego obronie stają francuscy dziennikarze. - Sampaoli musi przestać upokarzać Milika - stwierdził współpracownik France Football, Nabil Djelitt.

Nie tak wyobrażał sobie pobyt w Olympique Marsylia Arkadiusz Milik. Były podstawowy napastnik SSC Napoli miał bardzo udane pierwsze pół roku we francuskim klubie, gdy zdobył 10 bramek w 16 występach, lecz były to miłe złego początki.

Początek sezonu 2011/2022 stracił z powodu kontuzji, a później miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca w drużynie prowadzonej przez Jorge Sampaoliego. Argentyński trener tylko dwukrotnie pozwolił Polakowi na pełne 90 minut gry w Ligue 1, a sam napastnik nie potrafił przekonać do siebie szkoleniowca. Ledwie jedno trafienie z Lorient w meczu rozegranym 17 października to bilans nieprzystojący tej klasy piłkarzowi.

Dużo lepiej idzie reprezentantowi Polski w Lidze Europy i Pucharze Francji - tam w ośmiu spotkaniach trafił do bramki aż dziewięciokrotnie. Mimo to,  nie potrafi przekonać do siebie Sampaoliego. 

- Minęły trzy tygodnie lub miesiąc. Dlaczego nie gra Milik? Marsylia ma jednego z najlepszych napastników w Europie i go nie wykorzystuje - stanął w obronie Polaka dziennikarz "L'Equipe", Damien Degorre.

- Sampaoli musi przestać upokarzać Milika - dodał Nabil Djeritt z "France Football".

To, co się wyrabia z Milikiem, wyprowadza mnie z równowagi! To szaleństwo, to jest nie do przyjęcia! Mając takiego piłkarza jak Milik, budujesz zespół wokół niego. Głowisz się, jak to wszystko poustawiać, żeby wykorzystać jego potencjał. Nie wciskasz Milika do swojej taktyki, swoją taktykę układasz pod Milika. Powtarzam: mamy napastnika klasy międzynarodowej. Jak dla mnie, najlepszego typowego napastnika we Francji. I co? I... nic z tego nie wychodzi. Bo trener sobie ubzdurał jakieś swoje schematy taktyczne - stwierdził zaś w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z portalu Sportowe Fakty Stephane Tapie, syn słynnego prezydenta OM Bernarda.

Szansę na występ Milik ma już dziś (04.02) o godzinie 21:00. Marsylia zagra u siebie z Angers.

Czytaj także:

kp