O "błędzie premiera", który w Brukseli zgodził się na ten mechanizm, mówił wprost minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jego zastępca i poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta, pytany o dalszą obecność tej formacji w koalicji rządzącej, powiedział, że partię czeka dyskusja polityczna.
- Konsekwencje polityczne wszystkich decyzji, które zapadały w ostatnich kilkunastu miesiącach - oczywiście ta dyskusja będzie prowadzona, ale na forum politycznym Solidarnej Polski i być może będą jakieś komunikaty bezpośrednio ze strony samej partii - stwierdził.
Wiceminister Kaleta odniósł się również do przedstawionych przez prezydenta i grupę posłów PiS projektów zmian w Sądzie Najwyższym. Oba zakładają między innymi likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, ale z zachowaniem systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów czy przedstawicieli innych zawodów prawniczych.
Projekt resortu sprawiedliwości
Sebastian Kaleta mówił, że resort sprawiedliwości przygotował swój projekt, ale chce też dyskutować nad propozycjami, które są już w Sejmie. Jak przyznał, kwestia Izby Dyscyplinarnej raczej nie budzi sporów.
- Są pewne granice, które dla Ministerstwa Sprawiedliwości i Solidarnej Polski są nie do przekroczenia. Bezprawne żądania anarchizacji polskiego systemu sądownictwa kierowane przez UE, czyli możliwość kwestionowania statusu sędziego przez innego sędziego i bezkarność w tym obszarze, nie uzyskają aprobaty i ministerstwa, i Solidarnej Polski - wyjaśniał.
Według wiceministra Kalety zgoda na takie rozwiązania oznaczałaby gigantyczny chaos prawny w polskich sądach. W następnych dniach szczegółowe stanowisko resortu i Solidarnej Polski przedstawi minister Zbigniew Ziobro.
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym przewiduje między innymi likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zastąpienie jej Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.
Kompetencje Sądu Najwyższego
Projekt ustawy grupy posłów PiS zmierza do wyłączenia odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów oraz zgód na pociąganie sędziów do odpowiedzialności karnej z dotychczasowej kompetencji Izby Dyscyplinarnej Sądu najwyższego i przeniesienie ich do kompetencji Sądu Najwyższego jako całości.
Izba Dyscyplinarna ma pozostać sądem dyscyplinarnym II instancji dla odpowiedzialności dyscyplinarnej innych niż sędziowie grup zawodowych. Sprawy dyscyplinarne sędziów podlegać będą rozpatrywaniu przez Sąd Najwyższy, w składach losowanych spośród wszystkich sędziów tego sądu, niezależnie od tego, z której są izby.
Czytaj także:
00:14 11561681_2.mp3 Solidarna Polska przedyskutuje konsekwencje polityczne decyzji z ostatnich miesięcy, które doprowadziły do dzisiejszego wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości (IAR)
es