Legia Warszawa i Wisła Kraków to najbardziej utytułowane polskie kluby w XXI wieku. Legioniści w tym okresie dziewięć razy sięgali po mistrzostwo Polski, a "Biała Gwiazda" siedmiokrotnie zostawała najlepszą drużyną naszego kraju.
W obecnym sezonie obie ekipy grają jednak fatalnie i muszą bronić się przed spadkiem z ligowej elity.
Zanim mecz się rozpoczął, piłkarze obu ekip wspólnie zaprotestowali przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zawodnicy zaprezentowali baner "Nigdy więcej wojny".
Świetny początek gospodarzy
Warszawianie od początku spotkania byli stroną przeważającą. Już w czwartej minucie z około 40 metrów strzelił Maciej Rosołek. Młody napastnik nie trafił jednak w bramkę.
Cztery minuty później precyzji Rosołkowi nie zabrakło. Świetnie dośrodkował z lewej strony wprost na głowę Tomasa Pekharta, a król strzelców poprzedniego sezonu Ekstraklasy pewnym strzałem pokonał Mikołaja Biegańskiego.
W szeregach Legii wyróżniał się Rosołek. W dwunastej minucie uderzył minimalnie obok słupka. Choć Wisła nie błyszczała, podopieczni Jerzego Brzęczka mogli wyrównać w 19. minucie. Wówczas to Stefan Savić bardzo dobrze zagrał prostopadle do Zdenka Ondraska, lecz Czech nieczysto kopnął piłkę i nie trafił w bramkę.
Bezzębna Wisła
W 20. minucie "Wojskowi" mogli podwyższyć wynik. Zamykający akcję Paweł Wszołek uderzył zbyt lekko i Biegański zdołał zatrzymać piłkę na linii bramkowej. Osiem minut później technicznego strzału na bramkę Wisły próbował Josue, lecz zabrakło mu precyzji.
Im bliżej końca pierwszej połowy, tym na boisku działo się mniej. Podopieczni Aleksandara Vukovicia wciąż jednak przeważali. W 37. minucie znowu uderzał Rosołek. Uczynił to zbyt lekko i Biegański bez kłopotu złapał piłkę. W końcówce pierwszej części gry niecelnie strzelał natomiast Josue.
Ostatecznie na przerwę piłkarze weszli przy zasłużonym prowadzeniu Legii.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą...
Po przerwie Legia nadal przeważała. Na boisku dominował natomiast... chaos. Okazji było mniej, ale wciąż to warszawianie byli bliżej zdobycia gola. W 55. minucie niecelnie z dystansu uderzył Wszołek. Wisła odpowiedziała po czterech minutach, gdy Enis Fazlagić kopnął niecelnie.
W 64. minucie Josue dośrodkował z rzutu rożnego, a do pozycji strzeleckiej doszedł Mateusz Wieteska. Stoper Legii główkował niecelnie. Minutę później doskonałą okazję na podwyższenie wyniku zmarnował Pekhart. Czech przegrał pojedynek sam na sam z Biegańskim.
Niewykorzystane sytuacje niespodziewanie zemściły się na Legii. W 78. minucie pole karne gospodarzy wpadł Ondrasek. Napastnik Wisły dośrodkował płasko, lecz wydawało się, że Cezary Miszta złapał piłkę. Młody bramkarz wypuścił ją jednak z rąk, a Konrad Gruszkowski z bliska wepchnął futbolówkę do siatki!
Sędzia Piotr Lasyk sprawdzał jeszcze, czy wiślak nie faulował golkipera, jednak gol został uznany.
Skuteczna pogoń za wygraną
Wydawało się, że Legia w dość pechowych okolicznościach straci trzy punkty. Wciąż aktualni mistrzowie Polski ruszyli jednak do ataku. W 88. minucie Biegański musiał się wysilić, by odbić piłkę po uderzeniu głową Wieteski. Z rzutu wolnego wrzucał Josue.
Gdy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, w czwartej minucie doliczonego czasu gry Legia znowu miała rzut wolny. Po raz kolejny dośrodkował Josue, a strzał głową oddał Wieteska. Tym razem jednak stoper trafił do siatki!
Arbiter długo sprawdzał w systemie VAR, czy obrońca Legii nie sfaulował Michala Frydrycha, ale ostatecznie uznał trafienie! Mecz trwał łącznie 100 minut, a ważne zwycięstwo zapisała na swoim koncie Legia Warszawa.
Wygrana pozwoliła warszawskiej drużynie awansować na 15. miejsce w tabeli, tuż nad strefą spadkową. O jedno miejsce niżej spadła natomiast "Biała Gwiazda".
Obie ekipy mają na koncie po 22 punkty, przy czym Legia rozegrała o jeden mecz mniej.
Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Tomas Pekhart (8-głową), 1:1 Konrad Gruszkowski (79), 2:1 Mateusz Wieteska (90+4-głową).
Żółta kartka - Legia Warszawa: Josue. Wisła Kraków: Joseph Colley, Dor Hugi.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów: 15 000.
Legia Warszawa: Cezary Miszta - Lindsay Rose, Mateusz Wieteska, Maik Nawrocki - Paweł Wszołek (90+2. Lirim Kastrati), Patryk Sokołowski, Jurgen Celhaka, Filip Mladenović - Josue (90+9. Kacper Skibicki), Maciej Rosołek (71. Bartłomiej Ciepiela), Tomas Pekhart.
Wisła Kraków: Mikołaj Biegański - Konrad Gruszkowski, Joseph Colley, Michal Frydrych, Matej Hanousek - Piotr Starzyński (57. Dor Hugi), Gieorgij Żukow, Stefan Savić (89. Michal Skvarka), Enis Fazlagić (89. Nikola Kuveljić), Momo Cisse (74. Mateusz Młyński) - Zdenek Ondrasek (89. Jan Kliment).
Wyniki meczów 23. kolejki i tabela ekstraklasy piłkarskiej:
Raków Częstochowa - Wisła Płock 2:0 (1:0)
Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:1 (1:0)
Pozostałe mecze kolejki
2022-02-26:
Pogoń Szczecin - Lech Poznań (15.00)
Górnik Łęczna - PGE FKS Stal Mielec (17.30)
Piast Gliwice - Górnik Zabrze (20.00)
2022-02-27:
Jagiellonia Białystok - Warta Poznań (12.30)
Radomiak Radom - Lechia Gdańsk (15.00)
Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin (17.30)
2022-02-28:
Cracovia Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (18.00)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Pogoń Szczecin 22 13 7 2 40-17 46 +23
2. Lech Poznań 22 13 6 3 45-17 45 +28
3. Raków Częstochowa 23 13 6 4 42-23 45 +19
4. Lechia Gdańsk 22 11 6 5 36-25 39 +11
5. Radomiak Radom 22 9 9 4 30-21 36 +9
6. Górnik Zabrze 22 9 5 8 31-30 32 +1
7. Cracovia Kraków 22 8 7 7 30-29 31 +1
8. PGE FKS Stal Mielec 22 8 7 7 28-29 31 -1
9. Wisła Płock 23 9 3 11 31-34 30 -3
10. Piast Gliwice 22 8 5 9 31-29 29 +2
11. Jagiellonia Białystok 22 7 7 8 27-34 28 -7
12. Śląsk Wrocław 22 6 7 9 32-36 25 -4
13. Warta Poznań 22 5 8 9 19-26 23 -7
14. KGHM Zagłębie Lubin 22 7 2 13 25-42 23 -17
15. Legia Warszawa 22 7 1 14 24-33 22 -9
16. Wisła Kraków 23 6 4 13 22-35 22 -13
17. Górnik Łęczna 22 4 9 9 21-38 21 -17
18. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 21 3 7 11 22-38 16 -16
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
Mecze w następnej kolejce
2022-03-04:
PGE FKS Stal Mielec - Jagiellonia Białystok (18.00)
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom (20.30)
2022-03-05:
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Warta Poznań (15.00)
KGHM Zagłębie Lubin - Piast Gliwice (17.30)
Lechia Gdańsk - Wisła Kraków (20.00)
2022-03-06:
Wisła Płock - Górnik Łęczna (12.30)
Górnik Zabrze - Cracovia Kraków (15.00)
Lech Poznań - Raków Częstochowa (17.30)
2022-03-07:
Legia Warszawa - Śląsk Wrocław (19.00)
Czytaj także:
/empe