W pierwszej fazie baraży Macedonia Północna sprawiła sensację, eliminując mistrzów Europy - Włochów, jednak faworyzowani Portugalczycy nie pozwolili drużynie z Bałkanów na sprawienie kolejnej niespodzianki.
Przewaga potwierdzona bramką
Gospodarze od początku mieli optyczną przewagę i częściej utrzymywali się przy piłce. W trzynastej minucie Bruno Fernandes uderzył głową nad bramką po dośrodkowaniu Joao Cancelo. Minutę później niecelnie kopnął Cristiano Ronaldo.
Macedończycy mądrze się bronili, a także potrafili kontrować. W 20. minucie mocno z dystansu uderzył Ezgjan Alioski, lecz piłka przeszła obok słupka.
Wciąż przeważali jednak gospodarze. Na listę strzelców mógł wpisać się Diogo Jota, który niecelnie główkował po rzucie rożnym w 24. minucie. Portugalczycy domagali się potem rzutu karnego po starciu Stefana Ristovskiego z Cristiano Ronaldo, jednak arbiter nie podyktował jedenastki.
Przewaga gospodarzy przełożyła się na gola w 31. minucie. Stołe Dimitriewski musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale Bruno Fernandesa z linii pola karnego. W roli asystenta wystąpił Ronaldo.
Przed przerwą wynik się już nie zmienił, a Portugalczycy byli bliżej drugiego gola, niż ich rywale wyrównania. Przewaga podopiecznych Fernando Santosa po pierwszej połowie była jednak minimalna.
Fernandes dopełnił dzieła
Od początku drugiej części gry gospodarze nadal przeważali. W 52. minucie Dimitriewski obronił groźny strzał Fernandesa. Sześć minut później po kolejnym kornerze okazję miał Ronaldo, jednak uderzył niecelnie.
Sytuacja gości stałą się bardzo trudna w 65. minucie. Z lewej strony perfekcyjnie wrzucił Diogo Jota, a Bruno Fernandes świetnym strzałem z pierwszej piłki po raz drugi wpisał się na listę strzelców! Portugalczycy prowadzili dwoma bramkami i jedną nogą byli w finałach mistrzostw świata.
Podopieczni trenera Blagoji Milevskiego próbowali zdobyć gola kontaktowego. W 72. minucie z dystansu kopnął Enes Bardhi, ale Diogo Costa bez kłopotu obronił strzał pomocnika.
Cały czas lepiej grali jednak gospodarze. Mogli nawet podwyższyć wynik. W 81. minucie Cristiano Ronaldo niecelnie uderzył głową po dograniu Bernardo Silvy.
Wynik nie uległ już zmianie i po końcowym gwizdku reprezentanci Portugalii mogli cieszyć się z ósmego w historii awansu na mundial.
Portugalia - Macedonia Północna 2:0 (1:0).
Bramki: Bruno Fernandes (32, 65).
Sędzia: Anthony Taylor (Anglia).
Czytaj także:
/empe