Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jan Kosewski 08.04.2022

W Monachium robi się nerwowo. Robert Lewandowski nastawiany przeciwko Bayernowi?

Nie ustaje temat Roberta Lewandowskiego i jego potencjalnych przenosin do innego klubu. Christian Falk z "Bilda" podejrzewa, że agent Polaka Pini Zahavi nastawia swojego klienta przeciwko Bayernowi.

Potencjalne przenosiny powodem spadku formy?

Choć Bayern Monachium był zdecydowanym faworytem w ćwierćfinałowej parze z Villarrealem CF, mecz w Hiszpanii zakończył się sensacją. Gospodarze wygrali po bramce Arnauta Danjumy i znacznie przybliżyli się do półfinału rozgrywek.

W starciu z "Żółtą Łodzią Podwodną" zawiedli niemal wszyscy piłkarze Bayernu. Nie inaczej było z Robertem Lewandowskim, który zdołał oddać dwa strzały. Uderzenia największej gwiazdy monachijczyków nie zagroziły jednak bramkarzowi hiszpańskiej ekipy Geronimo Rulliemu.

Bawarska gazeta "Abendzeitung Muenchen" po meczu nawiązała do coraz głośniejszych plotek łączących Roberta Lewandowskiego z przejściem do FC Barcelony

"Zostaje czy odchodzi? W meczu z Villarrealem wyglądał tak, jakby decyzja bardzo mu ciążyła" - napisali dziennikarze.

"Lewy" zarabiałby mniej

Kataloński "Sport" już wcześniej informował, że kapitan reprezentacji Polski dwukrotnie spotkał się z przedstawicielami Barcelony. Dziennikarz Jose Alvarez Haya potwierdził, że Lewandowskiemu przedstawiono ofertę trzyletniego kontraktu. "Blaugrana" miała zaoferować piłkarzowi 8 mln euro netto rocznie, co oznacza dwukrotność tej kwoty brutto (w Hiszpanii podatek dochodowy powyżej zarobków 300 tys. euro rocznie wynosi 49 proc.).

Byłby to spory spadek dla "Lewego". Według "Bilda" Polak zarabia w Bayernie ok. 12 mln euro netto rocznie. Christian Falk przekazał, że napastnik rozmawiał z "Dumą Katalonii", lecz nie zawarł jeszcze żadnego porozumienia.

Najpierw klub z Camp Nou musiałby jednak zapłacić Niemcom kwotę odstępnego. Wcześniejsze doniesienia mówiły o dołączeniu do oferty Sergino Desta.

Agent Polaka nastawia go przeciwko klubowi?

Christian Falk uważa, że Pini Zahavi, który reprezentuje Lewandowskiego, próbuje go nastawić przeciwko Bayernowi. Dziennikarz gazety "Bild" nawiązuje do sytuacji Davida Alaby, który latem zeszłego roku odszedł za darmo do Realu Madryt. Jego zdaniem Austriakowi wmawiano, że nie jest doceniany w Monachium, co miało wpłynąć na jego decyzję.

Choć wcześniej wydawało się to mało prawdopodobne, teraz władze Bayernu biorą pod uwagę możliwość opuszczenia klubu przez Polaka. Zahavi ma oferować jego usługi największym klubom w Europie - oprócz Barcelony w mediach pojawia się także informacja o potencjalnych przenosinach do PSG.

Czytaj także:

/red