Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Damian Zakrzewski 12.04.2022

"Symbol okrucieństwa rosyjskiego wojska". Wołodymyr Zełenski o zbrodni w Buczy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu do Seimasu Republiki Litewskiej powiedział, że cały świat zapamięta Buczę, jako symbol okrucieństwa, którego dopuściło się rosyjskie wojsko na terytorium Ukrainy. Zaznaczył, że miejsc jeszcze gorszych zbrodni dokonanych na Ukraińcach wokół Kijowa i w okupowanych regionach państwa, jest więcej.

Wołodymyr Zełenski mówił, że Kreml nazywa dowody mordów "inscenizacją", a jednocześnie spala ciała pomordowanych w mobilnych krematoriach i deportuje Ukraińców w głąb Federacji Rosyjskiej.

- Wywieźli już setki tysięcy ludzi. Trzymają ich w obozach filtracyjnych, zabierają im dokumenty, przesłuchują ich i poniżają. Nie wiadomo ile osób zostało zamordowanych. Deportowanych rozdzielają po regionach Rosji, zabraniają im wyjeżdżać. Oczywiście to wszystko ma pomóc w pozbyciu się świadków rosyjskich zbrodni wojennych na Ukrainie. Czy to możliwe, że rosyjscy żołnierze robią to wszystko bez rozkazu od wyższych dowódców? Niemożliwe! - powiedział Wołodymyr Zełenski.

Wiedza Moskwy

Zdaniem prezydenta Ukrainy niemożliwe jest również, by dowódcy wydawali takie rozkazy bez wiedzy najwyższych rosyjskich władz. Wołodymyr Zełenski podkreślił także, że cała Europa musi wziąć na poważnie głoszone przez siebie wartości, porzucić egoistyczne interesy i nałożyć najsurowsze sankcje na rosyjską gospodarkę, blokując banki i zaprzestając importu gazu oraz ropy naftowej. Podziękował też Litwie, która zrezygnowała już z importu energii z Rosji.

- Państwo rosyjskie powinno odpowiedzieć za tę wojnę. Rosyjskie władze, wojskowi i dowódcy, wszyscy zbrodniarze wojenni muszą odpowiedzieć za to, co zrobili. Organizatorzy i wykonawcy deportacji muszą odpowiedzieć. Rosja musi zostać pozbawiona możliwości terroryzowania sąsiadów - powiedział ukraiński prezydent.

Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że w planach Kremla Ukraina to tylko początek podporządkowywania państw dawnego Związku Radzieckiego i Układu Warszawskiego, a groźby zostały wystosowane także w stronę Finlandii i Szwecji.

Prezydent Ukrainy zapowiedział też pogłębianie współpracy z Litwą w ramach Trójkąta Lubelskiego, do którego należy też Polska oraz ogłosił, że po zakończeniu wojny zaprosi społeczeństwo i przedsiębiorstwa państwa zaprzyjaźnionych do odbudowy Ukrainy.

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

dz