Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Damian Zakrzewski 14.04.2022

Rosja wzmacnia wojska przy granicy z Ukrainą. W Donbasie prowadzą też przymusową mobilizację

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie opublikowanym w czwartek na Facebooku napisał, że "Rosja wzmacnia grupy lotnicze i oddziały artyleryjskie w pobliżu wschodniej granicy Ukrainy, poprawia systemy dowodzenia i pracy zwiadowczej".

"Okupanci nadal prowadzą systematyczne ataki rakietowo-bombowe na obiekty infrastruktury wojskowej i cywilnej w obwodzie charkowskim, donieckim i zaporoskim" - głosi oświadczenie. Komunikat opisuje sytuację na froncie na godz. 6 rano czasu lokalnego (godz. 5 rano w Polsce).

Ciągłe walki

Nadal blokowany i ostrzeliwany jest Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy. Na południu Ukrainy - relacjonuje sztab - "wróg prowadził działania bojowe w rejonach Słowiańska, Popasnej i Kurachowego oraz szturmował Mariupol". W obwodzie chersońskim, który sąsiaduje z anektowanym Krymem, wojska rosyjskie prowadziły działania bojowe w rejonie wsi Osokoriwka.

Sztab podał także, że na terytorium tzw. republik ludowych w Donbasie prowadzone są działania w zakresie przymusowej mobilizacji. "Ustalono, że dowództwo rosyjskie nakazało zmobilizowanie 60-70 tys. osób na terytorium tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, jednak wskaźniki te zostały spełnione tylko w 20 procentach" - poinformował ukraiński Sztab Generalny.

Prezydent o sytuacji na Ukrainie

Prezydent Andrzej Duda oraz prezydenci Litwy Gitanas Nauseda, Łotwy Egils Levits i Estonii Alar Karis złożyli wizytę w Kijowie, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Przywódcy odwiedzili także Borodziankę, Buczę i Irpień, gdzie rosyjskie wojska dopuszczały się zbrodni na cywilach.

Prezydent podkreślił na dworcu w Przemyślu, że w podkijowskiej Borodiance wrażenie robi "miejsce starcia pomiędzy wojskami rosyjskimi i ukraińskimi, gdzie zniszczone są pozostałości pojazdów opancerzonych i czołgów".

- I samo miasto Kijów. Kijów absolutnie gotowy do obrony. Miasto, które widać, że w ostatnich dniach wyszło spod oblężenia. Ale nie ma żadnych wątpliwości, kiedy jest się w Kijowie, kiedy patrzy się na ulice, że było gotowe bronić się do samego końca - powiedział Andrzej Duda.

Jak dodał, na ulicach miasta zbudowane są barykady, bunkry, osłony z worków z piaskiem, a w parkach wykopane okopy. Prezydent zaznaczył jednocześnie, że wrażenie robi przede wszystkim "niezwykła determinacja obrońców Ukrainy, do tego, żeby obronić swoją ojczyznę".

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

dz