Prezydent Ukrainy Wołodymr Zełenski stwierdził, że świat musi zwiększyć sankcje na Rosję. Wezwał to tego w szczególności Unię Europejską. "Musimy podbić cenę za rosyjską agresje" - napisał na Twitterze.
Ukraiński prezydent poinformował także, że jest w stałym kontakcie z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą. Miał mu przekazać, że z niecierpliwością czeka na wzrost wsparcia ze strony Unii Europejskiej.
Wołodymyr Zełenski powiedział także litewskiemu prezydentowi, jak wygląda sytuacja na froncie, przede wszystkim obrona Mariupola. Podziękował również za okazaną już pomoc.
"Liczymy na wsparcie"
Przywódca Ukrainy poinformował również za pośrednictwem mediów społecznościowych o przekazaniu szefowi unijnego przedstawicielstwa w Kijowie Matti Maasikasowi ankiety dotyczącej uzyskania statusu kandydata do członkostwa w UE. - Mamy nadzieję, że procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach - oświadczył.
Według Wołodymyra Zełenskiego Ukraina podejmuje próbę przystąpienia do UE w bardzo trudnym momencie. - Wierzymy, że otrzymamy wsparcie dla tej pracy i staniemy się kandydatami do akcesji, a potem rozpocznie się kolejny, końcowy etap. Mocno wierzymy, że ta procedura rozpocznie się w najbliższych tygodniach (...) - podkreślił prezydent Ukrainy.
Czytaj także:
Zobacz także: Paweł Soloch w "24 pytania"
es