Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Pyssa 19.04.2022

Niemcy poprą rezygnację z rosyjskiego gazu? "Zbrodnie na cywilach uczulą opinię publiczną"

- Wraz z informacjami o kolejnych zbrodniach, popełnianych na ukraińskich cywilach przez rosyjskich żołnierzy, wzrośnie niechęć Niemców do kupowania gazu ziemnego z Rosji - twierdzi amerykański politolog prof. Alexander Motyl, cytowany przez madrycki dziennik "La Razon". 

Wykładowca nauk politycznych na uniwersytecie Rutgers wskazał, że ujawniane zbrodnie wojenne popełnione przez Rosjan na Ukrainie będą kluczowe dla uczulenia niemieckiej opinii publicznej wobec importu rosyjskiego gazu. Uważa, że w chwili obecnej brak jeszcze przesłanek by twierdzić, że Berlin chce zrezygnować z rosyjskiego surowca.

"Niemców na to stać"

Stanowiące główną przeszkodę we wprowadzeniu unijnych sankcji energetycznych na Rosję Niemcy mogą - w ocenie prof. Motyla - szybko zrezygnować z importu rosyjskiego gazu.

- Niemcy są niezwykle bogate i stać je na rezygnację z kupowania gazu ziemnego od Rosji - uważa naukowiec, zaznaczając, że Berlin prowadzi dziś handel z krajem, którego głównym celem jest zniszczenie Ukrainy. 

"Nie" wobec embarga

Węgry, Austria i Niemcy to trzy unijne kraje opowiadające się przeciwko sankcjom na ropę i gaz z Rosji.

W poniedziałek wspólne oświadczenie przeciwko embargu na gaz wystosowali przedstawiciele niemieckiego przemysłu ze związku pracodawców BDA i federacja związków zawodowych DGB, która grupuje organizacje reprezentujące blisko 6 mln pracowników. W oświadczeniu napisali, że "wprowadzenie natychmiastowego embarga na gaz doprowadzi do spadku produkcji, upadku przedsiębiorstw, dalszej dezindustrializacji i długotrwałej utraty miejsc pracy na niemieckim rynku". 

Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

kp